"Nie wpłacać żadnych pieniędzy". Ostrzeżenia po pożarze w parku

Co musisz wiedzieć?

• Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym: Od niedzieli trwa akcja gaszenia pożaru.
• Swoim zasięgiem objął on jak dotąd ok. 450 ha powierzchni parku.
• Fałszywe zbiórki pieniędzy: Oszuści próbują wyłudzać pieniądze, organizując nieprawdziwe zbiórki na gaszenie pożaru.

Od niedzielnego popołudnia na terenie Biebrzańskiego PN trwa akcja gaszenia pożaru, który objął już około 450 hektarów parku.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. "Nie dajmy się oszukać"

- Przy pożarze okazało się, że niektóre osoby, cwaniaki, oszuści, próbują zdobyć na pożarze pieniądze - powiedział we wtorek w Białymstoku na briefingu prasowym rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

- Ogłaszają zbiórki pieniędzy na rzecz gaszenia pożaru. Na to, żeby ten pożar wspomóc jakimiś pieniędzmi. Nie dajmy się oszukać - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie w busie z Białorusi. Trzeba było rozciąć zderzak

Rzecznik podkreślił, że powiadomił o sprawie Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości.

- Nie wpłacajmy żadnych pieniędzy tym oszustom - zaapelował Dobrzyński, dodając, że policja podejmie wszelkie działania, aby zidentyfikować i zatrzymać osoby odpowiedzialne za te działania.

Czytaj też:

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Policja publikuje nagranie ze śmigłowca

Gigantyczny pożar na Podlasiu. Sytuacja robi się ekstremalna