Pożar terminalu Nowatek w Rosji. Wstrzymano prace
Wstrzymano prace w terminalu Nowatek, który jest największym rosyjskim producentem gazu skroplonego nad Morzem Bałtyckim. Jest to efekt pożaru, jaki wybuchł z zakładzie produkcyjnym, prawdopodobnie na skutek ataku ukraińskiego drona. - W chwili obecnej nie jesteśmy w stanie oszacować strat - oświadczył Nowatek.
21.01.2024 12:16
Terminal gazu skroplonego należący do Nowateku, największego rosyjskiego producenta tego surowca, usytuowany w Ust-Łudze nad Morzem Bałtyckim, został zmuszony do zawieszenia swojej działalności. Powodem takiej sytuacji był wybuch pożaru - informuje PAP, powołując się na ukraiński portal RBK-Ukraina, który wskazał, że pożar jest efektem działań Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Nowatek wstrzymał prace
"Zatrzymano proces technologiczny w terminalu Nowatek-Ust-Ługa. W odpowiedzi na tę sytuację utworzono specjalny sztab operacyjny, którego zadaniem jest zminimalizowanie skutków tego zdarzenia. W chwili obecnej nie jesteśmy w stanie oszacować strat" - oświadczył Nowatek. Firma dodała, że przyczyną wybuchu pożaru był "czynnik zewnętrzny".
Portal RBK-Ukraina, powołując się na swoje niezależne źródła, poinformował, że pożar w terminalu jest wynikiem ataku dronów przeprowadzonego przez SBU. "Atak był celowy i precyzyjny. Wybuchł duży pożar, który nadal jest aktywny. Rosyjska załoga terminalu była zmuszona do przeprowadzenia ewakuacji pracowników" - można przeczytać na stronie portalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez rosyjski kanał Shot na Telegramie, mieszkańcy słyszeli odgłos drona, a następnie kilka wybuchów. Portal Fontanka z Petersburga donosił, że zauważono co najmniej dwa drony lecące w kierunku Petersburga.
Gubernator Drozdenko poinformował, że w powiecie kingiseppskim, w którym znajduje się Ust-Ługa, wprowadzono stan podwyższonej gotowości.
Drony atakują Rosję
W ostatnich miesiącach obserwuje się znaczący wzrost liczby ataków dronami na cele militarne, przemysłowe i technologiczne na terenie Rosji. Moskwa oskarża o te operacje Kijów. Niezależni eksperci zwracają uwagę, że ataki bezzałogowców są wymierzone w obiekty coraz bardziej oddalone od Ukrainy.
Minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ukrainy, Ołeksandr Kamyszin, oświadczył w tym tygodniu, że dron ukraińskiej produkcji przeleciał w nocy ze środy na czwartek 1250 km i uderzył w bazę paliw w Petersburgu na północnym zachodzie Rosji.