Pożar karczmy z "Kuchennych rewolucji". Restauracja spłonęła niemal doszczętnie

W czwartek (15 grudnia) o godzinie 2:15 służby zostały zawiadomione o pożarze karczmy "Malinowa Spiżarnia" w miejscowości Wielącza (woj. lubelskie). Do akcji natychmiast ruszyli strażacy z PSP oraz okolicznych jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Na miejscu jako piersi pojawili się strażacy z Wielączy, których remiza znajduje się po sąsiedzku z karczmą.

Drewniany budynek restauracji stała niemal cała w płomieniach. Ogień wydobywał się przez zawalony dach. Jak informują straży z Komendy Miejskiej PSP w Zamościu, pożarem nie była objęta murowana część kuchenno-socjalna znajdująca się w odrębnej strefie pożarowej, ale zagrożony był stacjonarny zbiornik na gaz propan-butan usytuowany ok. 10 m od budynku.

W wyniku pożaru część karczmy całkowicie spłonęła. Ogień doszczętnie strawił m.in. część restauracji oraz pokoje gościnne. Na szczęście w budynku nie przebywały żadne osoby i nikt nie ucierpiał. Wiadomo jednak, że straty są ogromne. Wstępnie oszacowano je na ponad 3 mln złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Straż podkreśla, że warunki pogodowe były wyjątkowo niekorzystne i utrudniały akcję gaśniczą, przez co walka z pożarem trwała ponad dziewięć godzin. Wzięły w niej udział 22 zastępy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Łącznie zaangażowanych było ponad 70 ratowników. Wyjaśnieniem przyczyny i okoliczności pożaru zajmuje się policja.

W 2018 r. karczmę odwiedziła Magda Gessler, która przeprowadziła słynne w całej Polsce "Kuchenne rewolucje". To właśnie wtedy obiekt zmienił swoją nazwę z "Karczmy Ordynat" na "Malinową spiżarnię". Klienci chwalili miejsce przede wszystkim za pyszne jedzenie i piękny wystrój.

Źródło: kronikatygodnia.pl