Powstał projekt kodeksu postępowania blogera
Twórca i dyrektor naczelny firmy O'Reilly Media - Tim O'Reilly - oraz założyciel internetowej encyklopedii Wikipedia - Jimmy Wales - zaproponowali stworzenie Kodeksu postępowania blogera.
13.04.2007 07:10
Pierwsze słowa ich projektu brzmią: „Czcimy blogosferę ponieważ przyjmuje ona szczerą i otwartą rozmowę”. Według kodeksu internauci nie powinni mieć możliwości zamieszczania w blogach anonimowych komentarzy.
Otwarte i niecenzurowane blogi powinny być opatrzone w logo „Anything Goes” i dodatkowo ostrzegać czytelników słowami: „Nie odpowiadamy za żadne zamieszczane komentarze, a gdy dyskusja stanie się gorąca, mogą się pojawić brutalny język, obelgi i inne ‘niezdrowe’ komentarze. Wchodzisz na tą stronę na własne ryzyko”.
Z kolei blogerzy, którzy chcieliby jasno określić, że będą usuwać oszczercze czy wulgarne komentarze, mogliby umieszczać na swoich stronach logo „Civility Enforced” oraz tekst następującej treści: „Jesteśmy przywiązani do standardów uprzejmości: nie będziemy zamieszczać niedopuszczalnych treści i będziemy usuwać komentarze, które takie treści zawierają”.
Wśród proponowanych zasad jest zakaz anonimowych komentarzy, odpowiedzialność za obraźliwe posty, wskazywanie na złe zachowanie odwiedzających blogi, próba przeniesienia offline ostrych dialogów oraz nie mówienie niczego w sieci czego nie powiedziałoby się osobiście.
Dla O’Reilly’ego motywem do stworzenia takiego kodeksu były śmiertelne groźby zamieszczane w komentarzach na blogu jego przyjaciółki Kathy Sierra. Projekt kodeksu jest otwarty, teraz ma być oceniony przez blogerów z całego świata, którzy mogą proponować swoje poprawki.