Powrót do szkoły. Dariusz Piontkowski nie ma obaw przed startem roku szkolnego. "Same budynki nie zarażają"
Powrót do szkoły. Minister edukacji Dariusz Piontkowski nie obawia się powrotu dzieci do szkół. Rząd zapewnił specjalne środki bezpieczeństwa, by ograniczyć ryzyko rozprzestrzenienia się koronawirusa.
Powrót do szkoły. Minister edukacji zabrał głos
W marcu rząd zdecydował o zamknięciu szkół. Była to jedna z pierwszych decyzji po wybuchu pandemii koronawirusa. Miała ona zapobiec rozprzestrzenianiu się epidemii. Kilka dni temu minister edukacji Dariusz Piontkowski ogłosił, że dzieci wrócą do szkół wraz ze startem nowego roku szkolnego. To oznacza, że powrót do szkoły nastąpi 1 września.
Jednak taka decyzja Ministerstwa Edukacji rodzi wiele wątpliwości wśród rodziców. Dariusz Piontkowski uspokaja, że wprowadzone zmiany i restrykcje mają zapewnić bezpieczeństwo dzieciom.
Czytaj także: Koronawirus: 595 zarażonych. Komentarze specjalistów
- Proszę pamiętać, że szkoły od kilku miesięcy stoją puste, więc same budynki nie zarażają. Przy zachowaniu podstawowych zasad higieny i bezpieczeństwa, o których wielokrotnie mówił minister zdrowia, wydaje się, że szkoły mogą spokojnie funkcjonować w przytłaczającej większości gmin i powiatów w Polsce - powiedział Dariusz Piontkowski w rozmowie z Radio Gdańsk.
Powrót do szkoły. Dariusz Piontkowski posłałby swoje dzieci do szkoły
Minister edukacji nie ma żadnych wątpliwości w sprawie powrotu do szkoły od 1 września. - Nie miałbym obaw, spokojnie posłałbym dzieci do szkół - dodał minister edukacji.
W związku ze startem nowego roku szkolnego wprowadzono kilka kluczowych zmian sanitarnych. Osoby wchodzące do budynku szkoły powinny mieć możliwość skorzystania z płynu do dezynfekcji rąk. Ponad 17 tysięcy szkół otrzymało elektroniczne dystrybutory do płynów dezynfekujących.
MEN wydał specjalne wytyczne, które w razie zagrożenia epidemicznego mają zostać wprowadzone w życie. Resort jest przekonany, że to pozwoli na bezpieczne funkcjonowanie szkół.