Powrót do szkół. Przemysław Czarnek podaje warunki
- Jeśli epidemiolodzy (…) stwierdzą, że są warunki do tego, by można było posłać uczniów do szkoły w trybie stacjonarnym (…), to niezwłocznie to zrobimy - zapowiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Przemysław Czarnek w rozmowie z TVP1 zapewnił, że "nie notuje się ognisk zakażeń w szkołach podstawowych". Liczba szkół pracujących w trybie zdalnym "nieco wzrosła" w ostatnim czasie, do 3-4 proc. w "różnych miejscach w Polsce".
Minister edukacji i nauki przyznał, że odnotowano nieznaczny spadek frekwencji wśród uczniów. - Na bieżąco to monitorujemy - zapewnił Czarnek.
W trakcie programu padło pytanie o powrót do szkół. - Jeśli epidemiolodzy (…) stwierdzą, że są warunki do tego, by można było posłać uczniów do szkoły w trybie stacjonarnym (…), to niezwłocznie to zrobimy - powiedział minister.
Borys Budka: Jarosław Kaczyński odpływa od rzeczywistości, to smutne
Powrót do szkół. Czarnek mówi o uczelniach
Czarnek dodał, że gdy dynamika zakażeń przestanie być rosnąca, można będzie podejmować decyzję o powrocie do szkół. - Mam nadzieję, że jeszcze w tym semestrze będziemy mogli wrócić do nauczania stacjonarnego powszechnie na uczelniach - powiedział minister edukacji i nauki.
I zapewnił, że wszystkie egzaminy można przeprowadzić w trybie zdalnym, choć ich wyniki mogą nie być tak samo miarodajne.