Powieść "Extra vergine" nagrodzona Złotym Piórem
Agnieszka Stefańska, autorka książki "Extra vergine" została Laureatką drugiej edycji organizowanego przez wydawnictwo Świat Książki i miesięcznik "Elle" konkursu literackiego Złote Pióro . Powieść właśnie trafia do księgarń. W konkursie mogą brać udział ci, którzy jeszcze nie publikowali.
Złote Pióro to konkurs literacki na powieść przeznaczoną dla kobiet. Tegoroczna laureatka - Agnieszka Stefańska - ma 30 lat. Dowiodła wytrwałości i konsekwencji, startując po raz drugi w konkursie Złote pióro. W zeszłym roku jej powieść została tylko wyróżniona, w tym - nagrodzona i opublikowana. Stefańska pisze od dziecka, choć swoją twórczość zaczęła traktować na serio dopiero kilka lat temu. Jak na autorkę "kobiecej" powieści ukończyła dość zaskakujący kierunek studiów - fizykę.
"Interesowałam się astronomią, ale argumentem, który okazał się decydujący przy składaniu papierów na studia, był bardzo przystojny chłopak w dziekanacie fizyki, w którym się zakochałam" - opowiadała Agnieszka Stefańska podczas środowej konferencji prasowej w Warszawie.
Przez kilka lat przyszła pisarka pracowała na Uniwersytecie Łódzkim jako asystent na Wydziale Fizyki, obecnie zajmuje się domem i pisaniem. Nagrodzoną książkę pisała przez dwa miesiące "jednym ciągiem", poświęcając na to większość czasu.
"Extra vergine" to rodzinna saga, która zamyka w sobie doświadczenia kilku pokoleń polskich kobiet. "Stefańska, opisując wielopokoleniowe dzieje pewnej mazowieckiej rodziny, wykorzystała barwną paletę środków artystycznego wyrazu: realizm magiczny, ironię, spojrzenie z dystansu. Cztery pokolenia kobiet w zamęcie historii doznają radości, cierpienia i miłości w całym ich bogactwie" - powiedziała wydawca książki i przewodnicząca jury konkursu Barbara Miecznicka.
"Wiele historii opowiedzianych w 'Extra vergine' to historie najzupełniej prawdziwe, wzięte z życia mojej rodziny. Dorastałam na wsi w domu, w którym mieszkały same kobiety. A że łącznie z przyjaciółkami, ich dalszymi i bliższymi krewnymi zebrało się nas całkiem sporo - każda próbowała zadziwić pozostałe panie bardziej wstrząsająca historią od opowieści poprzedniczki" - wyjaśniła Stefańska.
Autorka "Extra vergine" napisała powieść o kobietach i dla kobiet, ale przyznaje, że pierwszym czytelnikiem i krytykiem powieści był jej mąż. "Niestety, jest nieco bezkrytyczny. Wszystko mu się podoba" - żartowała autorka, która planuje napisanie jeszcze co najmniej jednej powieści.
Organizowany przez wydawnictwo Świat Książki i miesięcznik "Elle" konkurs literacki Złote Pióro miał w tym roku swoją drugą edycję. Zainteresowanie było spore. Jurorzy ocenili ponad 250 prac. Laureatka konkursu z zeszłego roku, Katarzyna Pisarzewska, autorka powieści "Halo, Wikta!", wkrótce wyda swoją nową książkę, otrzymała także propozycje telewizyjne i filmowe.
W rozpoczynającej się właśnie trzeciej edycji konkursu jury postanowiło zmienić nieco formułę. Zaproszeni do udziału są wszyscy debiutujący autorzy powieści współczesnych, niekoniecznie skierowanych do kobiet, jak to było przez pierwsze dwie edycje. Prace można nadsyłać do końca listopada.