Powiązali szczepienia z Auschwitz. Lichocka o proteście Konfederacji: to hańba! Bawią się śmiercią milionów
- To jest oburzające i haniebne, że można się tak bawić tragedią i śmiercią milionów ludzi – powiedziała posłanka PiS Joanna Lichocka. Chodziło jej o transparent z protestu z udziałem Konfederacji, na którym widniał napis nawiązujący do maksymy znad bramy obozu Auschwitz. - Jest to przekroczeniem wszelkich granic – dodała.
15.12.2021 08:57
W rozmowie z Programem I Polskiego Radia Lichocka odniosła się do protestu pod Sejmem, w którym we wtorek wieczorem uczestniczyli posłowie koła Konfederacji: Robert Winnicki, Konrad Berkowicz, Janusz Korwin-Mikke, Artur Dziambor i Grzegorz Braun. Protest przeciwko obostrzeniom i paszportom covidowym zorganizowano pod hasłem "Stop segregacji sanitarnej".
"Szczepienie czyni wolnym"
Na nagraniach z wydarzenia widać, jak uczestniczący w nim posłowie Konfederacji stoją przy transparencie nawiązującym do bramy do niemieckiego obozu Auschwitz. Napis "Arbeit macht frei" ("Praca czyni wolnym") na transparencie zastąpiono napisem "Szczepienie czyni wolnym".
"Chcą nagłośnić szkodliwą akcję"
- To jest oburzające i haniebne, że można się bawić tragedią i śmiercią milionów ludzi – podkreśliła Lichocka. Jak dodała, "jest to przekroczeniem wszelkich granic". Przypomniała również, że "do tej pory była w polskiej debacie publicznej pewnego rodzaju zasada, że się nie używa pamięci milionów zamordowanych w obozach koncentracyjnych ludzi do politycznej zabawy".
Lichocka wyjaśniła, że "oni zrobili to po to, abyśmy właśnie o tym teraz mówili, żeby było to szeroko komentowane". Zauważyła, że w ten sposób chcą nagłośnić "swoją bardzo uderzającą w zdrowie i życie Polaków akcję polityczną".
- Boleję, że my w ogóle na ten temat musimy rozmawiać. Najlepiej byłoby to przemilczeć, ale z drugiej strony jest to robione przez posłów Rzeczypospolitej i to naprawdę zawstydzające – wskazała.
Jak zaznaczyła, jest to "szokujące dla wszystkich tych, którzy stracili bliskich w obozach koncentracyjnych, a przecież to są miliony Polaków". Przypomniała, że brat jej babci zginął w Mauthausen-Gusen.
- Nie wyobrażam sobie, że można używać do gry politycznej tego typu rzeczy – podkreśliła.
"Przejaw moralnego zepsucia"
Do sprawy na Twitterze odniosło się kierownictwo Muzeum Auschwitz.
Źródło: PAP