Powiat starachowicki apeluje o pomoc głodującym w szpitalu
Głodujących od czwartku pracowników szpitala w Starachowicach (Świętokrzyskie) popiera zarząd powiatu starachowickiego, który zaapelował do parlamentu i rządu o podjęcie niezwłocznych działań w zakresie zmiany przepisów "prowadzących do natychmiastowej likwidacji wielu zakładów opieki zdrowotnej". Wsparcie dla działań protestujących zapowiada także NSZZ "Solidarność" służby zdrowia.
01.02.2005 16:00
Obawy protestujących i zarządu powiatu dotyczą wchodzącej w życie 5 lutego nowelizacji art. 890 par. 2 Kodeksu postępowania cywilnego (kpc), która pozwoli w zakładach objętych egzekucją komorniczą jedynie na trzymiesięczną wypłatę minimalnego wynagrodzenia za pracę i to wyłącznie za zezwoleniem sądu. Przepis dotyczy przedsiębiorstw. Związkowcy ze starachowickiego szpitala twierdzą jednak, że kilka dni temu pracownicy Ministerstwa Zdrowia przyznali, że przepis ten można stosować także wobec szpitali.
"Akcja strajkowa w formie głodówki na terenie starachowickiego szpitala została podjęta w obronie interesów większości szpitali powiatowych w Polsce oraz ich organów założycielskich. Wdrożenie w życie przywołanych wyżej zapisów pozbawi szpitale jakichkolwiek środków finansowych na dalszą działalność i w konsekwencji spowoduje ich likwidację. Samorządy powiatowe nie posiadają żadnych możliwości prawnych do zapobieżenia tym zagrożeniom" - napisano w stanowisku zarządu powiatu.
Zarząd starachowickiego powiatu oczekuje podjęcia stosownych działań ze strony innych samorządów. Apeluje też do pracowników służby zdrowia o poparcie strajkujących.
Takie poparcie zadeklarowała we wtorek "S" służby zdrowia. To jeszcze jeden przykład dowodzący, że działania rządu dotyczące polityki zdrowotnej są niespójne i chaotyczne. Prowadzą one tylko do wzrostu niepokoju wśród pacjentów i pracowników - ocenia przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "S" Maria Ochman.
W czwartek ma się zebrać Rada Sekcji Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność", aby omówić formy pomocy i wsparcia dla protestujących.
Minister zdrowia Marek Balicki poinformował we wtorek, że szpital w Starachowicach otrzyma pomoc ekspercką i merytoryczną w przygotowaniu planu restrukturyzacji placówki, co powinno wpłynąć na wstrzymanie egzekucji komorniczych.
W opinii ministra, wstrzymanie tych egzekucji we wszystkich szpitalach będzie możliwe, jeśli wejdzie w życie ustawa o pomocy publicznej i restrukturyzacji ZOZ. Głosowanie w Sejmie nad tym projektem planowane jest w połowie lutego. Balicki zapowiedział, że jeszcze w środę resorty zdrowia i sprawiedliwości przygotują wspólne stanowisko w sprawie nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego w odniesieniu do szpitali.
Wtorek jest szóstym dniem głodówki, w której uczestniczy ośmioro pracowników szpitala. Głodujący są już osłabieni - poinformowała rzeczniczka Porozumienia Międzyzwiązkowego, Aleksandra Markowska. Dodała, że protestujący czekają na ministra zdrowia Marka Balickiego, domagają się zmiany kontrowersyjnego przepisu kpc i wycofania się resortu z projektu ustawy o restrukturyzacji ZOZ.
Obawy protestujących, dotyczące nowelizacji przepisu kpc, podzielają dyrektorzy powiatowych lecznic w Świętokrzyskiem.
Starachowicki szpital jest zadłużony na około 40 mln zł. Komornik zajął w placówce sprzęt o wartości 8 mln zł.