Poważny wypadek siostrzenicy premiera. Trafiła do szpitala.
Klara Williams uległa wypadkowi podczas próby w teatrze. Siostrzenica premiera Morawieckiego poinformowała w mediach społecznościowych, że "ma bardzo poważnie złamany nos, krwiak na czole, ręce na temblaku i wiele obrażeń na całym ciele".
"Moje życie było pod znakiem zapytania, dlatego zamiast narzekać na ból, naprawdę czuje ogromną wdzięczność, że żyje" - napisała na Instagramie aktorka, która zdobyła popularność dzięki udziałowi w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" na antenie Polsatu.
"Dzisiaj o 7:00 miałam zdawać egzamin na prawo jazdy. Miałam wstać rano, zrobić pilates, pójść na egzamin, potem spotkać się z przyjaciółmi. Niczego z moich dzisiejszych planów niestety nie zrealizuje" - przyznała artystka. Dodała, że w czasie kolejnych dni będzie dochodzić do zdrowia. "Na razie ledwo mogę utrzymać w ręku kubek z wodą, ale widzę, że każdego dnia jest już ze mną trochę lepiej" - napisała.
Kobieta opuściła szpital po czterech dniach. Na Instagramie napisała, że "wszystko boli" i nie może ruszać rękami, ale "cieszy się, że żyje".
Niebezpieczny wypadek w teatrze
"Moje życie było pod znakiem zapytania, dlatego zamiast narzekać na ból naprawdę czuje ogromną wdzięczność, że żyje. Bardzo Wam wszystkim dziękuje za dobra energię i życzenia, które od wypadku płyną do mnie" - napisała fanom Klara Williams.
Kobieta poinformowała, że wypadku doszło w teatrze w czasie prób do nowego spektaklu. "Nie jestem na razie w stanie opisać tej całej sytuacji w każdym razie bardzo ciężki element scenografii spadł na mnie z wielka siła i przygniótł mnie do ziemi, przygniatając mi ręce a ja z całym impetem uderzyłam twarzą o scenę" - dodała.