Potrzebna sejmowa komisja śledcza
Kulisy odrolnienia działki w Mrągowie za łapówkę powinni wyjaśnić sejmowi śledczy - uważa 65% Polaków ankietowanych przez GfK Polonia na zlecenie "Rzeczpospolitej". Przeciwko roztrząsaniu działań CBA w Sejmie opowiada się 27% Polaków.
17.07.2007 | aktual.: 18.07.2007 06:26
Platforma Obywatelska chce powołania komisji śledczej do zbadania akcji CBA w sprawie korupcji w Ministerstwie Rolnictwa. Grzegorz Schetyna, sekretarz generalny partii powiedział, że wstępna decyzja w tej sprawie już zapadła. I dodał, że pomysł popierają SLD i LPR.
Zwolennikiem powstania takiej komisji jest też Andrzej Lepper, który z dnia nadzień coraz zajadlej atakuje PiS i służby specjalne pracujące przy tzw. aferze korupcyjnej w jego byłym resorcie. Rzeczywiście akcja CBA, której celem było rozpracowanie korupcji w resorcie kierowanym przez Andrzeja Leppera, budzi wiele wątpliwości. Politycy żądają odpowiedzi, czy CBA rzeczywiście ścigało łapówkarzy, czy - posługując się prowokacją - polowało na wicepremiera Leppera.
W poprzedniej kadencji Sejmu mieliśmy prawdziwy festiwal komisji śledczych. Posłowie wyjaśniali korupcyjną propozycję Lwa Rywina, aresztowanie przez UOP prezesa PKN Orlen i kulisy prywatyzacji PZU. Wszystkie trzy komisje przyczyniły się do upadku rządzącej lewicy, która utraciła zaufanie większości swoich wyborców i dotychczas nie odrobiła strat - zauważa "Rzeczpospolita". (PAP)