"Potknął się" o święte obrazy. Grozi mu 5 lat więzienia
Policja zatrzymała 38-latka z Makowa Mazowieckiego, który zniszczył obrazy w miejscowym kościele. Sprawca tłumaczył się, że przypadkiem potknął się o wizerunki świętych. - Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności – poinformował asp. Monika Winnik, oficer prasowy makowskiej policji.
W sobotę dyżurny makowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w kościele pod wezwaniem św. Józefa w Makowie Mazowieckim nieznany sprawca zniszczył obrazy stojące w bocznej nawie. Świadkiem zdarzenia była kobieta przebywająca wówczas w świątyni.
- Według jej relacji mężczyzna kopnął w zgromadzone w bocznej nawie wizerunki świętych używane na ogół w czasie procesji. Gdy z oburzeniem zareagowała na zachowanie mężczyzny, ten szybko wybiegł z kościoła – przekazała rzeczniczka policji.
Nie działał celowo?
Kobieta opisała policjantom wygląd sprawcy. W poniedziałek mundurowi ustalili i zatrzymali podejrzanego. To 38-letni mieszkaniec Makowa Mazowieckiego.
Mężczyzna przyznał się, że to on uszkodził obrazy. Oświadczył, że nie było to jednak działanie celowe. Tłumaczył policjantom, że po prostu potknął się o obrazy i zaczęły się one przewracać. Za zniszczenie mienia grozi kara od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności.
Źródło: PAP