Trwa ładowanie...

Pożar w Rosji. Fabryka czołgów w ogniu

W Omsku, na zachodniej Syberii, wybuchł pożar. Nad miastem unosiły się kłęby czarnego dymu. Płonęła fabryka produkująca czołgi.

Potężny pożar w Rosji. Fabryka czołgów w ogniuPotężny pożar w Rosji. Fabryka czołgów w ogniuŹródło: Telegram, X.com
d4bvwhw
d4bvwhw

Pożar wybuchł 12 września na terenie fabryki Omsktransmasz, która produkuje czołgi i ciężkie systemy miotaczy ognia. Jest ona częścią koncernu Uralvagonzavod, należącego do państwowej korporacji Rostiech.

Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych poinformowało, że otrzymało zgłoszenie o pożarze. Z oficjalnych doniesień wynika, że płonął dach na jednym z budynków fabryki.

Gubernator obwodu omskiego Witalij Chotczenko przekazał na swoim kanale na Telegramie, że dach zapalił się podczas prac remontowych.

""Na terenie przedsiębiorstwa podczas naprawy dachu przez firmę wykonawczą doszło do lokalnego pożaru pokrycia dachowego. Incydent ten nie wpłynął na proces produkcyjny. Nie było żadnych ofiar" - zapewnił w komunikacie Omsktransmasz.

Produkowane przez fabrykę czołgi i ciężkie systemy miotaczy ognia TOS-1A "Sołncepiok" trafiają na front w Ukrainie. Nic dziwnego, że pojawiły się podejrzenia, że pożar to efekt akcji dywersyjnej lub ataku ukraińskiego drona. Tym bardziej że jest to kolejny pożar w tym mieście w ciągu ostatnich tygodni.

26 sierpnia w Omskiej Rafinerii Ropy Naftowej wybuchł pożar. Rostechnadzor podał jako przyczynę pojawienia się ognia "eksplozję mieszanki gazowo-powietrznej". Jeden pracownik rafinerii zginął, a sześciu zostało rannych.

Rosyjskie rafinerie i magazyny z paliwem są ostatnio celem ukraińskich ataków. Omsk znajduje się jednak 2 tysiące kilometrów od granicy z Ukrainą i nie ma na razie dowodów na to, że pozar który wybuchł w omskiej rafinerii mógł być wywołany przez atak ukraińskiego drona.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4bvwhw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d4bvwhw
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj