Zła passa Trumpa. Potężne spadki i wykreślenie z listy
Zła passa Donalda Trumpa nie kończy się na sondażach wyborczych, które coraz częściej wskazują na przewagę Kamali Harris. Były prezydent tym razem otrzymał cios finansowy. Jego spółki notują potężne spadki, a ona sam został wykreślony z listy najbogatszych ludzi na świecie.
Akcje Trump Media & Technology Group, czyli spółki kontrolującej założoną przez byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa platformę społecznościową Truth, notują potężne spadki.
Ich akcje są wyceniane najniżej od momentu debiutu na giełdzie w kwietniu tego roku. Dla Trumpa to potężny finansowy cios, przez który zniknął z listy 500 najbogatszych ludzi świata "Bloomberg Billionaires Index".
"Analitycy giełdowi wielokrotnie podkreślali, że wysoka wycena Trump Media jest sprzeczna z logiką. Firma traci pieniądze, generując bardzo niewielkie przychody, a Truth Social pozostaje stosunkowo niewielkim podmiotem na rynku mediów społecznościowych" - zauważa CNN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kandydat Lewicy na prezydenta? "Pula nazwisk jest otwarta"
Matthew Tuttle, dyrektor generalny firmy inwetsycyjnej Tuttle Capital Management, uważa nawet, że "gdyby to nie była spólka Trumpa, kurs akcji plasowałby się na poziomie jednego dolara".
Akcje nastawione na wybory
Tuttle dodaje, że silne wahania na giełdzie są związane z coraz bardziej zaciekłą walką o fotel prezydenta USA. Zdaniem analityka spółki Trumpa będą rentowne, tylko jeśli wygra on wybory prezydenckie.
W nocy z wtorku na środę o godzinie 03:00 czasu polskiego odbędzie się pierwsza debata między Donaldem Trumpem a Kamalą Harris. Zasady będą takie same jak podczas ostatniej debaty, która wywołała polityczne trzęsienie ziemi i doprowadziła do rezygnacji Joe Bidena z ubiegania się o reelekcję.
Zdaniem ekspertów i ta debata może okazać się kluczowa, a to, jak podczas niej zaprezentuje się kandydatka Demokratów może przesądzić o jej ostatecznym wyniku w listopadowych wyborach.
Źródło: CNN, TVN24, WP Wiadomości