Potężny atak Rosjan. Ukraińcy w schronach, alarm w całym kraju

Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. W całym kraju ogłoszono alarm przeciwlotniczy. - Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych - poinformował resort spraw wewnętrznych w Kijowie.

 Potężny atak Rosjan. Ukraińcy w schronach, alarm w całym kraju
Potężny atak Rosjan. Ukraińcy w schronach, alarm w całym kraju
Źródło zdjęć: © Telegram
oprac. KAR

Rosjanie zaatakowali we wtorek o świcie. Ukraińskie władze apelowały, by mieszkańcy regionów, w których obowiązywały alarmy przeciwlotnicze udali się do schronów.

Najeźdźcy uderzyli m.in. w Charków. Trafili w dwa bloki mieszkalne i gazociąg. "Według wstępnych danych zginęło troje ludzi, około 30 jest rannych, w tym kilkoro dzieci" - przekazało MSW Ukrainy na Telegramie.

"Ratownicy badają uszkodzone budynki, oczyszczają gruzy. W miejscach uderzeń działają psycholodzy. Policyjni śledczy rzetelnie dokumentują zbrodnie" - oświadczono.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Kijowie, na który spadły odłamki strącanych rakiet, doszło do kilku pożarów w trzech dzielnicach. "Jedna osoba zginęła, są poszkodowani cywile. Uszkodzone zostały dwa budynki wielokondygnacyjne, prywatny dom i samochody" - głosi komunikat.

W obwodzie kijowskim w rejonie Buczy odłamki również trafiły w bloki, domy prywatne, budynki gospodarcze i samochody. Ranne zostały tam trzy osoby.

W obwodzie dniepropietrowskim zaatakowano miasto Pawłohrad. Zginęła jedna osoba, a jedna została ranna.

"Kolejny atak terrorystów, który zabrał życie i pozostawił ludzi bez schronienia. Oto prawdziwe zamiary Rosji: codzienny terror wobec cywilów" - podsumowało MSW Ukrainy.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie