Potężny atak na przedmieściach Moskwy. Najnowsze zdjęcia
- Ukraina na pewno nie ma nic wspólnego ze strzelaniną i eksplozjami w Crocus City Hall pod Moskwą - oświadczył w piątek wieczorem Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
Podolak zaznaczył w serwisie X, że Ukraina walczy z Rosją na polu bitwy od ponad dwóch lat i wszystko w tej wojnie będzie rozwiązane wyłącznie na polu bitwy. - Ataki terrorystyczne nie rozwiązują żadnych problemów - dodał. - Ukraina nigdy nie uciekała się do wykorzystania metod terrorystycznych - podkreślił. - W przeciwieństwie do samej Rosji, która wykorzystuje ataki terrorystyczne w obecnej wojnie przeciwko Ukrainie i wcześniej w swojej historii atakowała własnych obywateli, by rozpocząć następnie "akcje antyterrorystyczne" wobec protestujących grup etnicznych - kontynuował.