Moskwa sparaliżowana. Ulice zamieniły się w rwące rzeki
We wtorek Moskwę nawiedziła potężna burza z intensywnymi opadami deszczu i gradu. W ciągu zaledwie dwóch godzin spadła miesięczna norma opadów, co doprowadziło do rozległych podtopień i poważnych zakłóceń w infrastrukturze transportowej miasta.
Zalane zostały centralne ulice, ekskluzywne dzielnice mieszkaniowe, biurowce oraz stacje. Woda przedostawała się do wagonów metra i transportu naziemnego.
Moskwa sparaliżowana. Potężna ulewa
Z powodu ulew tymczasowo zamknięto kilka odcinków autostrad, a połączenia kolejowe z lotniskiem Szeremietiewo zostały zawieszone.
W części sieci kolejowej odnotowano przerwy w dostawie prądu. Na nagraniach wideo uchwycono również uderzenie pioruna w budynek w pobliżu wieży telewizyjnej Ostankino. Według wstępnych danych nie było ofiar ani większych szkód.
Podtopione zostały również ulice w okolicach Patriarszych Prudów i podwórko przy Prospekcie Mira, gdzie – według świadków – auta niemal całkowicie znalazły się pod wodą. Na osiedlach mieszkaniowych ulice i parkingi zamieniły się w rzeki.
Ulewy zalały okolicę kompleksu "Dmitrowskij park" przy ul. Lobnienskiej – woda sięgała aż po klamki drzwi samochodów.
Przeczytaj także: