Potężne trzęsienie ziemi. Trwa akcja ratunkowa w Chinach
Trzęsienie ziemi o sile 7,1 w skali Richtera nawiedziło hrabstwo Wushi w prefekturze Aksu w północno-zachodnim regionie autonomicznym Xinjiang Uygur w północno-zachodnich Chinach. Trwają działania ratownicze.
Trzęsienie ziemi nawiedziło hrabstwo Wushi w prefekturze Aksu wkrótce po godzinie 2 w nocy - podało Chińskie Centrum Trzęsień Ziemi. Na miejsce natychmiast skierowano ekipy ratownicze - około 1000 osób.
W wyniku zdarzenia rannych zostało sześć osób, w tym dwie odniosły poważne obrażenia. Jak podał państwowy nadawca CCTV, trzy osoby trafiły do szpitala w miasteczku położonym 26 kilometrów od epicentrum.
Spośród ponad 120 uszkodzonych budynków, 47 zawaliło się - poinformował rząd Regionu Autonomicznego Xinjiang-Uygur na swoim oficjalnym koncie w mediach społecznościowych Weibo. Spod gruzów jednego z nich uratowano dziecko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mamy stan wojenny w Polsce". Senior do posła PiS w TVP: Przestań pan kłamać
Doszło również do zerwania linii energetycznych, ale prąd szybko przywrócono. Zawieszono również ruch kolejowy, ale wznowiono kursowanie po godzinie 7.00 po kontrolach bezpieczeństwa.
Wstrząsy były odczuwalne w całym regionie Xinjiangu oraz w sąsiednich krajach Kirgistanie i Kazachstanie. Rosyjska agencja informacyjna TASS podała, że w Ałmaty, ludzie opuścili swoje domy. Zarówno w Xinjiangu, jak i w Kazachstanie zajęcia w szkole zostały zawieszone, aby dzieci mogły ochłonąć po szoku.
Wtorkowe trzęsienie ziemi było ostatnim z serii wydarzeń sejsmicznych i klęsk żywiołowych, które nawiedziły rozległe zachodnie regiony kraju.