Niespokojna noc w Rosji. W nocy z 19 na 20 listopada Ukraińcy zaatakowali w dwóch rosyjskich obwodach przygranicznych - biełgorodzkim i woroneskim. Agencja Reutera udostępniła nagrania świadków nocnego ataku, którzy nagrali momenty uderzeń dronów w osiedle mieszkalne i budynek przemysłowy. Zniszczeniu ulec miały skład rakiet i ukryta fabryka dronów, które były głównym celem Ukraińców. Na ujęciach z telefonu można usłyszeć charakterystyczny dźwięk bezzałogowców, a następnie potężny huk. Zaraz po uderzeniach widać też potężne kule ognia i kłęby siwego dymu. Władze w Woroneżu potwierdziły uszkodzenia co najmniej siedmiu budynków mieszkalnych. Z kolei w Biełgorodzie rosyjskie systemy obrony przeciwlotniczej miały zestrzelić dziewięć ukraińskich pocisków, a dwie osoby odniosły obrażenia. Nie tylko drony z Ukrainy zaczęły intensywnie nękać Rosjan. Powoli Ukraińcy zaczynają ofensywę przy użyciu rakiet dalekiego zasięgu ATACMS. W Kijowie ambasada Stanów Zjednoczonych została zamknięta w związku z ostrzeżeniami o możliwej odpowiedzi Kremla na ostatnią decyzję administracji prezydenta Joe Bidena. Tego typu ataki wskazują na dalszą eskalację działań wojennych na granicy ukraińsko-rosyjskiej, pogłębiając kryzys w regionie.
