Potężna eksplozja w Niemczech. Rośnie liczba ofiar. Smuga zanieczyszczeń dotrze do Polski?
Wzrosła liczba ofiar eksplozji w skupiającym zakłady chemiczne parku przemysłowym w Leverkusen na zachodzie Niemiec. Co najmniej dwie osoby zginęły, a ponad 30 zostało rannych na skutek wybuchu i pożaru. IMGW informuje o smudze zanieczyszczeń, która ma dotrzeć do Polski.
W Leverkusen w Nadrenii Północnej-Westfalii w zachodnich Niemczech doszło we wtorek do wybuchu. Huk był tak potężny, że wstrząsnął miastem. W powietrzu unosiły się kłęby czarnego dymu. Zamknięto okoliczne autostrady, mieszkańcom zalecono, by nie opuszczali domów i nie otwierali okien.
Do eksplozji doszło na terenie parku przemysłowego.
Zdarzenie w Leverkusen zostało zaklasyfikowane przez Federalny Urząd Ochrony Cywilnej i Pomocy Ofiarom Katastrof do poziomu ostrzegawczego "ekstremalne zagrożenie".
Wcześniej informowano o jednej ofierze śmiertelnej i 16 rannych. Teraz wiadomo już, że zginęły co najmniej dwie osoby, a 30 jest rannych. Jak powiedział Lars Friedrich, zarządca kompleksu, zaginionych jest pięciu pracowników.
"Poszukiwania zaginionych trwają, ale nadzieja na znalezienie ich żywych szybko gaśnie" - stwierdził Friedrich.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na terenie parku przemysłowego o nazwie Chempark działa ponad 30 firm, w tym jeden z największych niemieckich koncernów chemicznych - Bayer. Chempark położony jest bardzo blisko Renu.
Niemcy. Skażenie powietrza. Polacy są bezpieczni?
Mimo że służbom ratunkowym udało się ugasić już pożar, a straż pożarna poinformowała, że pierwsze badania nie wskazują na skażenia powietrza zagrażające życiu i zdrowiu, IMGW uważnie monitoruje sytuację.
- Z najnowszych prognoz opartych na modelu GFS wynika, że rozproszona smuga zanieczyszczeń dotrze do granic Polski, w rejon Niziny Szczecińskiej, w środę 28 lipca w godzinach porannych (7-9 rano) - informuje IMGW.