Potężna awaria prądu zepsuje wakacje Obamie?
Niemal cała wyspa Oahu, w tym główne miasto Hawajów Honolulu a także rejon zatoki Kaneohe, gdzie spędza wakacje amerykański prezydent-elekt Barack Obama, zostały pozbawione prądu.
27.12.2008 | aktual.: 27.12.2008 14:40
Przyczyną najpoważniejszej od wielu lat awarii było prawdopodobnie uderzenie pioruna w jeden z głównych transformatorów na wyspie. Usuwanie awarii - zapowiedział burmistrz Honolulu Mufi Hannemann - potrwa zapewne 12 godzin.
Na lotnisku w Honolulu nadal lądują samoloty - zawieszono jednak wszystkie starty.
Brak prądu dotknął około miliona ludzi - niemal cały obszar wyspy z wyjątkiem zachodniego wybrzeża Oahu.
Barack Obama, obejmujący formalnie urząd prezydenta USA 20 stycznia, spędza wraz z rodziną 12-dniowe wakacje w Kailua nad zatoką Kaneohe. Rodzina prezydenta-elekta świętowała Boże Narodzenie we własnym gronie, w silnie strzeżonym domu, wynajętym na czas pobytu na Hawajach.
W piątek prezydent-elekt zabrał córki - siedmioletnią Malię i 10- letnią Sashę wraz z grupą przyjaciół do miejscowego centrum handlowego, wywołując furorę wśród klientów, tłoczących się, by zobaczyć przyszłego prezydenta jedzącego kanapkę z tuńczykiem w restauracji kompleksu. Ochrona Obamy nie dopuściła jednak gapiów do całej grupy.