"Zapewniamy anonimowość". Policja publikuje wizerunek Romanowskiego
Komenda Stołeczna Policji w Warszawie opublikowała list gończy za posłem PiS i byłym wiceszefem Ministerstwa Sprawiedliwości, Marcinem Romanowskim. "Za ukrywanie poszukiwanego lub dopomaganie mu w ucieczce grozi kara pozbawienia wolności do lat 5" - ostrzegają funkcjonariusze.
12.12.2024 | aktual.: 12.12.2024 17:10
"Policjanci Komendy Stołecznej Policji na podstawie listu gończego wydanego przez Prokuraturę Krajową poszukują Marcina Romanowskiego. Mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania" - czytamy na wstępie policyjnego komunikatu.
Funkcjonariusze publikują zdjęcie posła PiS i podają krótki rysopis poszukiwanego. Czytamy w nim, że Marcin Romanowski, syn Romualda, zamieszkały w Warszawie i Gilowie, ma 48 lat, 180 cm wzrostu i niebieskie oczy.
Osoby, posiadające jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu poszukiwanego, są proszone o kontakt osobisty lub telefoniczny z funkcjonariuszami Komendy Stołecznej Policji, tel. 47 72 376 57, 47 72 328 93, adres mailowy: naczelnik.poszukiwanie-identyfikacja-osob@ksp.policja.gov.pl, numerem alarmowym 112 lub z najbliższą jednostką policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Osobom informującym o pobycie poszukiwanego zapewniamy anonimowość" - podkreślają policjanci z KSP.
Jednocześnie przypominają, że w myśl art. 239 par. 1 kodeksu karnego, za ukrywanie poszukiwanego lub dopomaganie mu w ucieczce grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
List gończy za Romanowskim
- Prokurator podjął dziś decyzję o wydaniu postanowienia o poszukiwaniu Marcina Romanowskiego listem gończym - przekazał na czwartkowej konferencji rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak
Jak przekazał prok. Nowak, podejrzany Marcin Romanowski 6 grudnia opuścił na własne życzenie placówkę medyczną i wyłączył telefony. - Do sieci się nie loguje i znanych nam telefonów nie używa, co też było przesłanką wskazującą na to, że mamy do czynienia z intencjonalnym ukrywaniem się podejrzanego - mówił prokurator.
- Wiemy, że nie kupił biletu, wiemy, że nie wyleciał z Polski samolotem, wiemy też, że nie przekraczał granicy Schengen - zaznaczył rzecznik PK. Zapewnił, że "przy pierwszej informacji uprawdopodobniającej fakt wyjazdu za granicę, prokurator będzie wnioskował do sądu o wydanie europejskiego nakazu aresztowania oraz do Interpolu o wszczęcie poszukiwań czerwoną notą".
Źródło: KSP, PAP, WP