Poszukiwany listem gończym wpadł, bo jechał po pijanemu
Poszukiwany międzynarodowym listem
gończym za organizowanie zamachów bombowych na zlecenie Słowak
Jozef Rohacz został aresztowany w Pradze. Wpadł w ręce policji, bo prowadził auto po pijanemu.
27.10.2008 | aktual.: 27.10.2008 18:25
52-letniego Rohacza podejrzewa się o uśmiercenie łącznie 10 osób. Najbardziej znaną z nich był słowacki były policjant Robert Remiasz, którego napędzany płynnym gazem samochód eksplodował podczas jazdy w Bratysławie 29 kwietnia 1996 roku.
Remiasz działał jako publiczny rzecznik ukrywającego się byłego agenta wywiadowczej Słowackiej Służby Informacyjnej (SIS) Oskara Fegyveresa. Ten z kolei twierdził, iż głośne swego czasu uprowadzenie do Austrii Michala Kovacza juniora, syna ówczesnego prezydenta Słowacji, było dziełem SIS i jej szefa Ivana Lexy.
Synowi prezydenta - który bez kłopotów powrócił do ojczyzny - groziło w Austrii postępowanie karne z tytułu nieuregulowanych zobowiązań biznesowych. Powszechnie uważano, że Lexa chciał w ten sposób pomóc swemu politycznemu patronowi, autokratycznemu premierowi Vladimirowi Mecziarowi w skompromitowaniu Michala Kovacza seniora.
Bratysławska prokuratura umorzyła w 2006 roku postępowanie wobec Rohacza i drugiego domniemanego bezpośredniego wykonawcy zamachu Imricha Olaha z powodu braku dowodów winy. Unieważniono również postawiony Leksie zarzut zlecenia zamachu. Po umorzeniu śledztwa słowacki wymiar sprawiedliwości wycofał swój międzynarodowy list gończy wobec Rohacza.
W mocy pozostał natomiast taki list wydany na Węgrzech, gdzie Rohacza ścigano z powodu kolejnych zamachów bombowych; w jednym z nich, skierowanym przeciwko przedsiębiorcy Tamasowi Borosowi, zginęło w 1998 roku trzech ludzi.
Rohacz został zatrzymany w centrum Pragi w niedzielę o godzinie 2. nad ranem z powodu prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwym. Przedstawił słowacki dowód osobisty, który okazał się sfałszowany. W toku dalszych czynności śledczych ustalono jego rzeczywistą tożsamość. W stolicy Czech przebywał co najmniej od sześciu lat.