Poszukiwano go trzema listami gończymi. Wpadł, bo... zasnął w skradzionym samochodzie
• Policjanci z Mikołowa zostali powiadomienie o kradzieży samochodu
• W środku odnalezionego w okolicy lasu auta spał kompletnie pijany włamywacz
• Okazało się, że mężczyzna był już poszukiwany aż trzema listami gończymi
22.06.2016 | aktual.: 26.06.2016 09:40
Policjanci z Mikołowa zatrzymali śpiącego w skradzionym volkswagenie, kompletnie pijanego włamywacza. Został on namierzony przez mundurowych bezpośrednio po zgłoszeniu.
Gdy na policję wpłynęło zawiadomienie o kradzieży samochodu, dokumentów i spawarki, od razu rozpoczęto poszukiwania sprawcy i skradzionych przedmiotów. Podczas patrolowania okolic terenów leśnych funkcjonariusze zauważyli zaparkowane przy drodze auto, którego szukali. W środku spał kompletnie pijany mężczyzna - jak wykazało późniejsze badanie alkomatem, miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Okazało się, że jest to rabuś odpowiedzialny za kradzież pojazdu.
Samochód trafił do prawowitego właściciela, a mężczyzna - do aresztu. Jak się okazało, był on poszukiwany aż trzema listami gończymi. Grozi mu teraz kara do 10 lat więzienia.