Poszukiwania 35-letniej Izabeli. Mąż mówi o "telefonach i sygnałach"
Trwają poszukiwania Izabeli Parzyszek, która zaginęła w ubiegły piątek podczas podróży autostradą A4. Policja apeluje do osób, które mają jakiekolwiek informacje, a mąż kobiety zwraca uwagę, że "cały czas otrzymują oni telefony i sygnały". Do tej pory jednak nie udało się dowiedzieć, gdzie przebywa kobieta.
Izabela Parzyszek w ubiegły piątek jechała autostradą A4 z Bolesławca do Wrocławia, gdzie ze szpitala miała odebrać swojego ojca. W pewnym momencie w czasie podroży zepsuł się jej samochód.
Około godziny 19.30 zadzwoniła do ojca i poinformowała go o sytuacji. Od tamtej pory nie wiadomo, co się z nią dzieje i gdzie przebywa. Na miejscu zdarzenia rodzina znalazła auto, a w nim telefon kobiety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rajskie wakacje zamieniły się w koszmar. Nagrania z hiszpańskiego kurortu
Policja prowadzi poszukiwania. Apel o pomoc
Policja już wcześniej informowała o tym, że prowadzi poszukiwania Izabeli Parzyszek. Podawała rysopis kobiety i apelowała do osób, które mogłyby pomóc w ustaleniu miejsca jej pobytu. Jak przekazano, kobieta ma 173 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, ma włosy koloru blond do ramion oraz oczy koloru brązowego.
"Każdy, kto posiada informacje dotyczące zaginionej, proszony jest o nawiązanie kontaktu z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu, pod numerem telefonu - 47 87 33 200/201" - napisano w policyjnym komunikacie.
"Na początku próbowaliśmy poszukiwać"
- Cały czas otrzymujemy jakieś telefony i sygnały - mówi mąż zaginionej Tomasz Parzyszek, cytowany przez TVN24 i dodaje, że informacje te są przekazywane również policji.
- Na początku próbowaliśmy poszukiwać i też o tym informowałem policję, że takie działania chcemy podjąć. To było w niedzielę. Chcieliśmy najszybciej to zrobić - tłumaczy mężczyzna, podkreślając jednak, że nie udało się niczego znaleźć.
Starszy aspirant Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji informuje, że na razie żaden z zabezpieczonych przez policję na miejscu zdarzenia śladów nie wskazuje na miejsce przebywania kobiety.
- W dalszym ciągu szukamy tej kobiety, ustalamy różne wersje, zakładamy różne hipotezy. W głównej mierze prowadzone są działania kryminalne operacyjne w celu ustalenia miejsca przebywania i ustalenia okoliczności, co się wydarzyło, że kobieta zerwała kontakt z rodziną - mówi policjantka.
Podejmowane są próby dotarcia do firm transportowych, których kierowcy mogli przejeżdżać autostradą w miejscu, gdzie znaleziono auto kobiety. Być może znajdzie się ktoś, kto posiadał kamerę samochodową, a co za tym idzie nagrał coś, co pomoże w odnalezieniu zaginionej. Również w tym kontekście policjanci apelują o kontakt do osób, które takie nagrania mogłyby posiadać.
Czytaj również:
Źródło: tvn24.pl