Poszedł do sąsiada szukać pracy, potem okradł mu auto
Przebywający u swoich krewnych 18-latek odwiedził sąsiada, aby dowiedzieć się, czy ten nie ma dla niego pracy. Ukradkiem zabrał kluczyki do zaparkowanego przed domem auta, które następnie okradł z CB radia, nawigacji samochodowej oraz dokumentów z kartami do bankomatu. Niedługo jednak cieszył się kradzioną zdobyczą.
27.04.2010 | aktual.: 28.04.2010 11:09
Wczoraj wczesnym rankiem do dyżurnego lipnowskiej komendy zatelefonował mieszkaniec gminy Skępe. Z relacji rozmówcy wynikało, że z zaparkowanego przed domem volkswagena transportera skradziono mu CB radio, nawigację i dokumenty z kartami do bankomatu. Sprawą zajęli się policjanci z miejscowego posterunku.
Po krótkim dochodzeniu mundurowi odwiedzili sąsiada pokrzywdzonego. Nie chodziło im o samego gospodarza, lecz o goszczącego u niego 18-letniego krewniaka. Obecny w domu młody człowiek, wobec argumentów śledczych, wydał policjantom skradzione z transportera przedmioty, oprócz dokumentów. Te prawdopodobnie po kradzieży zgubił.
Jeszcze tego samego dnia zatrzymany 18-latek z Grudziądza usłyszał zarzut włamania. Skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się zaproponowanej przez prokuratora karze.
NaSygnale.pl: Jeden z najbardziej poszukiwanych bandziorów schwytany!