PolskaPośmiertny Nobel dla Papieża?

Pośmiertny Nobel dla Papieża?

Jan Paweł II powinen pośmiertnie otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla. Takiego zdania jest dyrektor watykańskiego wydawnictwa Libreria Editrice Vaticana, ksiądz Claudio Rossini.

Pośmiertny Nobel dla Papieża?
Źródło zdjęć: © AFP

06.10.2005 | aktual.: 06.10.2005 16:24

Ksiądz Rossini odniósł się w te sposób do artykułu we włoskim dzienniku "IL Riformista", który wysunął kandydaturę Jana Pawła II do tegorocznej nagrody. Ksiądz Claudio Rossini podkreślił, że tego, co Jan Paweł II zrobił w obronie pokoju na świecie nie można przecenić, "zwłaszcza, jeżeli chodzi o wojnę w Iraku, o kryzys Trzeciego Świata, o to wszystko, co może nie interesuje dziennikarzy, nie było na pierwszych stronach, podczas gdy Jego udział w tym był bardzo duży".

Zdaniem księdza Claudio Rossiniego nawet nie jesteśmy w stanie sobie uświadomić, jak bardzo Papieżowi-Polakowi zależało na pokoju na świecie. Jan Paweł II zawsze zabierał głos w obronie pokoju nawet, jeśli nie robił tego oficjalnie. W rozmowach z przywódcami tego świata nigdy się nie cofał się przed poruszaniem tego problemu, dlatego przyznanie mu pośmiertnie takiej nagrody byłoby czymś niezwykłym.

Ksiądz profesor Piotr Mazurkiewicz z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego uważa, że - z punktu widzenia chrześcianina - jedyną nagrodą jest zbawienie. Jako Kościół żyjemy w takim przekonaniu, że Jan Paweł II już taką nagrodę otrzymał i On niczego więcej nie potrzebuje. To, co jest potrzebne Kościołowi i ludziom wierzącym, to wynik procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II - powiedział ksiądz profesor Mazurkiewicz dodając, że nagradzanie Jana Pawła II czymś innym - ma wartość jedynie dla żyjących dzisiaj ludzi. Nie widziałbym jednak nic zdrożnego, gdyby okazałoby się, że - po doświadczeniach ostatniego roku - autorytet Jana Pawła II zostałby w ten sposób uhonorowany - mówi ksiądz profesor Mazurkiewicz.

Biskup Tadeusz Pieronek powiedział kiedyś, że przyjęcie przez Papieża Jana Pawła II Pokojowej Nagrody Nobla, byłoby zaszczytem dla Komitetu Noblowskiego, nie dla Papieża.

Tegoroczny laureat nagrody - zostanie ogłoszony jutro przed południem (o 11.00) w Oslo.

Jak przypomniał włoski dziennik "IL Riformista", fakt, że Papież nie żyje, nie jest przeszkodą, ponieważ był już precedens w 1961 roku, kiedy nagrodę otrzymał pośmiertnie sekretarz generalny ONZ, Szwed Dag Hammarskjoeld.

Zdaniem włoskiego dziennika Jan Paweł II zasłużył na Nagrodę Nobla, ponieważ głosił pokój i sprawiedliwość, a szczególnie, ponieważ zdobył się na to, aby w roku 2000, przy okazji Wielkiego Jubileuszu prosić o przebaczenie grzechów, jakich Kościół katolicki dopuścił się w ciągu swej liczącej dwa tysiące lat historii.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)