Sytuacja patowa w związku wyborem tej komisji powstała po tym, gdy Krystyna Grabicka z Ligi Polskich Rodzin zgłosiła zastrzeżenie wobec Aleksandra Małachowskiego - kandydata UP do tej komisji.
W myśl obecnie obowiązujących przepisów regulaminu Sejmu, umotywowane zastrzeżenie do członkostwa w komisji zgłoszone przez innego kandydata wstrzymuje dokonanie jej wyboru przez Sejm.
Jeżeli zastrzeżenie, mimo wyjaśnień, nie zostanie cofnięte, szef klubu parlamentarnego powinien zgłosić niezwłocznie nową kandydaturę. Unia kandydatury Małachowskiego nie wycofała, uniemożliwiając w ten sposób powołanie komisji.
Dlatego w projekcie zmian regulaminu przewidziano, że prezydium Sejmu może przedstawić posłom wniosek zawierający skład Komisji z pominięciem kandydata, wobec którego zostały zgłoszone zastrzeżenia - jeśli nie zostanie zaproponowany nowy.
W środę Danuta Polak (UP) zapowiedziała, że Unia nie zgłosi nowego kandydata. Podkreśliła, że przepis, który mówi o możliwości zgłaszania zastrzeżeń do kandydata na członka komisji przypomina jej liberum veto. (an)
