PolskaPosłowie PiS chcą zmiany ustawy. Szerokie uprawnienia dla służb

Posłowie PiS chcą zmiany ustawy. Szerokie uprawnienia dla służb

W środę 47 posłów Zjednoczonej Prawicy złożyło w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o zapobieganiu COVID-19. W nowym kształcie dawałaby prawie nieograniczone uprawnienia służbom porządkowym.

Projekt ustawy wpłynął w środę do Sejmu
Projekt ustawy wpłynął w środę do Sejmu
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

Nowelizacja dotyczy wprowadzonej 2 marca ustawy o "Szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych". Projekt zmiany dokumentu wpłynął do Sejmu w środę i od razu został skierowany do pierwszego czytania w Komisji Finansów Publicznych.

Posłowie życzyliby sobie, aby do ustawy został dopisany jeden punkt. Brzmi on: "Nie popełnia przestępstwa, kto w celu przeciwdziałania COVID-19 narusza obowiązki służbowe lub obowiązujące przepisy, jeżeli działa w interesie społecznym i bez naruszenia tych obowiązków lub przepisów podjęte działanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione".

Przepis wzbudza kontrowersje

Co ten zapis może oznaczać w praktyce? Według profesora Marka Chmaja z Uniwersytetu SWPS, daje on urzędnikom wielkie pole do łamania przepisów. W rozmowie z Wirtualną Polską prawnik tak skomentował tę propozycję: -Ten przepis jest kuriozalny. Jego autorzy zachowują się jakby byli pod wpływem lektury "Trzech muszkieterów" Alexandra Dumasa, gdzie kardynał Richelieu wymyśla zasadę "łamania prawa w imię Francji".

W tym wypadku w imię szeroko pojętego interesu cała grupa osób - w tym urzędników - byłaby zwolniona z jakiejkolwiek odpowiedzialności. Jeśli weszłyby one w życie ani prokuratura, ani CBA, nie mogłoby ścigać urzędników wydających pieniądze w trybie bezprzetargowym.

Taki przepis jest rażąco niezgodny zarówno z Konstytucją, jak i z prawem Unii Europejskiej. Godzi w zasadę równości wobec prawa oraz w zasadę trójpodziału władzy. Trudno bowiem sobie wyobrazić żeby w takich warunkach o winie lub jej braku mogły decydować niezawisłe sądy - kończy swoją wypowiedź prof. Chmaj.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (485)