Posłowie domagają się od ABW monitoringu muzułmańskich mediów
Sejmowa komisja do spraw służb specjalnych domaga się od ABW stałego monitoringu muzułmańskich mediów. To reakcja na ujawnienie przez polskie media informacji o domniemanych tajnych bazach CIA w Polsce. Posłowie żądają też zdecydowanej reakcji premiera i prokuratora generalnego w tej sprawie.
Szef komisji Stanisław Wziątek z SLD podkreśla, że przedostanie się do mediów takich informacji może być groźne zarówno dla Polaków przebywających w krajach arabskich, jak naszych żołnierzy w Afganistanie. Dlatego zdaniem posłów konieczne jest stałe analizowanie doniesień ze światowych mediów. Wziątek wyjaśnił, że chodzi o monitoring doniesień o Polsce, ale też gróźb zawartych w wypowiedziach medialnych i reakcji na te groźby.
Posłowie domagają się od prokuratora generalnego wszczęcia postępowania wyjaśniającego w kwestii wycieku informacji o sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce.
Wiceprzewodniczący komisji Konstanty Miodowicz jest oburzony, że prokuratura nie informowała o śledztwie posłów, a informacja znalazła się w prasie. Miodowicz ubolewał, że prokurator generalny nie chciał zdradzić szczegółów śledztwa, a po kilku tygodniach prokuratura "nie jest szczelna" wobec mediów.
Posłowie w kolejnym piśmie do premiera Donalda Tuska domagają się ustosunkowania wobec informacji ujawnionych w mediach.