Trwa ładowanie...

Immunitet Scheuring-Wielgus. Jest decyzja Sejmu

W piątek Sejm zdecydował o uchyleniu immunitetu posłance Lewicy Joannie Scheuring-Wielgus. Prokuratura chce ją oskarżyć o złośliwe przeszkadzanie we mszy świętej i obrazę uczuć religijnych.

Joanna Scheuring-WielgusJoanna Scheuring-WielgusŹródło: East News, fot: Beata Zawrzel/REPORTER
d2n8x75
d2n8x75

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

O uchylenie immunitetu polityczce wnioskowała prokuratura. Chce oskarżyć posłankę Scheuring-Wielgus o złośliwe przeszkadzanie we mszy świętej i obrazę uczuć religijnych. W październiku 2020 r. posłanka pojawiła się wraz z mężem na mszy w kościele pod wezwaniem św. Jakuba w Toruniu. Oboje stanęli przed ołtarzem trzymając transparent: "Kobieto możesz sama decydować" oraz "Kobiety powinny mieć prawo decydowania, czy urodzić, czy nie".

W czwartek sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych zarekomendowała wyrażenie zgody na uchylenie immunitetu Scheuring-Wielgus. - Brak reakcji państwa i prokuratury mógłby stanowić zachętę do kolejnych naruszeń swobody kultu religijnego, kolejnych wtargnięć do świątyń, co miałoby destrukcyjny wpływ na ład społeczny i uderzałoby w fundamenty polskiego państwa - uzasadniał poseł PiS Zbigniew Dolata.

Za uchyleniem posłance immunitetu głosowało 236 posłów, przeciw było 206, a wstrzymało się 10.

d2n8x75

"To nie ja wprowadziłam do Kościoła politykę"

Odpowiadając na te zarzuty Scheuring-Wielgus powiedziała, że "to nie on wprowadziła do Kościoła politykę". - Zrobili to księża, biskupi i politycy PiS-u. To nie ja również wprowadziłam temat praw kobiet do Kościoła, tylko zrobili to księża i biskupi - mówiła.

Posłanka oświadczyła, że jej działania w kościele były jedynie odpowiedzią na zachowania księży, którzy - jak mówiła - "otwarcie pouczają i strofują kobiety, wielokrotnie stawiają się w roli sędziów i obrońców moralności, oceniają kobiety, mówią im, co mogą, a czego nie mogą robić, wpływają na stanowione w Polsce prawo i udostępniają politykom kościelne ambony".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny biją rekordy. Z obozu PiS słychać jedno

- Tymczasem ja nie stanęłam ani na ambonie, ani nie wypowiedziałam żadnego słowa. Spędziłam w kościele kilkadziesiąt sekund, w milczeniu, bez złośliwości, bez przerywania mszy. Stanęłam pod ołtarzem z transparentem: "Kobieto, umiesz sama decydować". To nie jest hasło obraźliwe (...) - relacjonowała.

d2n8x75

- Nie ma tu ani podtekstu, ani drugiego dna. Jest tylko wsparcie i wyrażenie opinii. I miałam do tego prawo w miejscu, gdzie wielokrotnie Kościół wypowiada się na temat moich spraw - wyjaśniała posłanka Lewicy.

Czytaj też:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2n8x75
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2n8x75
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj