Poskarżyła się Tuskowi. Padły mocne słowa na sztabie

Podczas kolejnego sztabu kryzysowego prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska zwróciła się do premier Donalda Tuska. - Pracownicy Wód Polski są przedmiotami ataków zarówno internetowych, jak i przez rozmowy telefoniczne - przekazała.

Joanna Kopczy�ska
Wroc�aw, 19.09.2024. Prezes Pa�stwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Joanna Kopczy�ska (P) podczas narady og�lnopolskiego sztabu kryzysowego we Wroc�awiu, 19 bm. W trakcie spotkania om�wiona zosta�a bie��ca sytuacja powodziowa w po�udniowo-zachodniej Polsce. (amb) PAP/Maciej Kulczy�ski
Maciej Kulczy�ski
alert, deszcze, ekstremalne opady, kryzysowy kryzysowego, narada, odprawa, opady deszczu, ostrze�enie, podtopie�, pogoda, polityk, polityka, sztab kryzysowy, sztab sztabu, ulewa, ulewy, W�adys�aw Kosiniak Kamysz, zagro�eniePoskarżyła się Tuskowi. Padły mocne słowa na sztabie
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczy�ski
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki powodzi i zniszczenia? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl

- Panie premierze, proszę mi pozwolić powiedzieć o jednej rzeczy. Pracownicy Wód Polski są przedmiotami ataków zarówno internetowych, jak i przez rozmowy telefoniczne. Zwłaszcza zarządcy zlewni Nysa i ci, którzy obsługiwali w zbiornik w Nysie. Oskarżani są o przeróżne rzeczy i ponieważ są wobec nich kierowane groźby karalne, sprawę przekazałam odpowiednim służbom - powiedziała podczas sztabu kryzysowego prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska. Zaznaczyła, że obecnie pracownicy mają zapewniona ochronę.

Podkreśliła, że pracownicy Wód Polskich wykazali się nieprawdopodobną odpowiedzialnością za dobro mieszkańców Nysy, sami są mieszkańcami tego miasta, a byli w pracy cztery dni bez przerwy i również stracili swoje dobytki.

- Są wobec nich kierowane zarzuty, że nie mieli odpowiednich kwalifikacji. Z całą stanowczością podkreślam, kierowanie obiektem hydrotechnicznym wymaga odpowiedniego wykształcenia, a samodzielne kierowanie dodatkowo wielu lat praktyk - powiedziała szefowa Wód Polskich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To tragedia". Przygnębiające relacje powodzian. Ludzki dramat w Stroniu Śląskim

- To są ludzie, którzy są bohaterami Nysy. Nie ratowali własnych domów, stracili własne domy i samochody. Jest to czwórka ludzi, która obecnie w internecie i na łamach miejscowej prasy podlega nagonce - mówiła dalej.

Dodała, że podobne groźby karalne są kierowane wobec pracowników centrali Wód Polskich w Warszawie. - Odbieramy dzisiaj całą masę telefonów z groźbami. I tutaj wszystkich tych, którzy kierują tego typu groźby do naszych pracowników, chciałabym poinformować, że wszystkie te rozmowy są odnotowywane. Znamy telefony, zgłaszamy je odpowiednim służbom. Są to groźby z art. 190 kk i jako takie są zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności - przekazała Kopczyńska.

Szefowa Wód Polskich zapewniła, że pracownicy robią wszystko z najwyższą starannością i poświęceniem. Poprosiła również oto, aby "nie spekulować, czy można było zrobić, tak czy inaczej". - Studia hydrotechniczne, to jest pięć lat na politechnice, to jest mechanika płynów, to jest statyka budowli hydrotechnicznych, w związku z czym to nie są rzeczy, o których można dywagować w publicystycznym tonie, to jest zbyt poważne - oceniła.

- Kierowanie gróźb karalnych do osób, które są na nogach przez cztery doby, jest czymś, co nie mieści my się głowie. Ja jako szefowa wód polskich zawsze będę stała w obronie tych ludzi, których poświęcenie widzę, bo jestem z nimi na codzień - podsumowała.

Zagrożenie powodziowe
Zagrożenie powodziowe © WP

"Opamiętajmy się wszyscy"

Donald Tusk w odpowiedzi na słowa Kopczyńskiej, powiedział, że "rozumie emocje jako człowiek przez wiele lat doświadczony tego typu zdarzeniami i hejtem" - Mogę wyrazić tylko solidarność ze wszystkimi, którzy ciężko pracują dzisiaj i nie czekają na żadne nagrody, ani słowa uznania. Mogę tylko dołączyć do tego apelu - powiedział Tusk.

- Opamiętajmy się wszyscy. Ja rozumiem emocję, ludzie tracą swoje mieszkania, samochody. Nie wiedzą, gdzie mieszkać. Pomagajmy sobie nawzajem i szanujmy tych wszystkich, którzy jak w przypadku ludzi, o których pani wspomniała - mówił dalej.

Premier dodał, że w przypadku gróźb karalnych "absolutnie będzie działał w sposób zdecydowany".

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Zuchwała kradzież w centrum Wrocławia. Policja publikuje wizerunek
Zuchwała kradzież w centrum Wrocławia. Policja publikuje wizerunek
Zarzucił mu kupno drogiego krawata. Sikorski odpowiada
Zarzucił mu kupno drogiego krawata. Sikorski odpowiada
Badania nie tylko dla myśliwych. Nowa ustawa trafi do Sejmu
Badania nie tylko dla myśliwych. Nowa ustawa trafi do Sejmu
"Przyjęliśmy zaproszenie". Pentagon potwierdza obecność na Zapad-2025
"Przyjęliśmy zaproszenie". Pentagon potwierdza obecność na Zapad-2025
Donald Trump w Wielkiej Brytanii. Spotka się z królem Karolem III
Donald Trump w Wielkiej Brytanii. Spotka się z królem Karolem III
Napisał list do Zełenskiego. Więzień polityczny stracony w Iranie
Napisał list do Zełenskiego. Więzień polityczny stracony w Iranie
Deszczowy front nad Polską. Będzie zimno
Deszczowy front nad Polską. Będzie zimno
"Daje się urabiać jak wosk". Niemiecka prasa o wizycie Nawrockiego
"Daje się urabiać jak wosk". Niemiecka prasa o wizycie Nawrockiego
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Drony nad Polską to pomyłka czy celowe działanie? Najnowszy sondaż
Drony nad Polską to pomyłka czy celowe działanie? Najnowszy sondaż
Spada zaufanie do Kościoła w Polsce. "Kryzys o niespotykanej dynamice"
Spada zaufanie do Kościoła w Polsce. "Kryzys o niespotykanej dynamice"
Zabójstwo Charliego Kirka. Podejrzanego zdradził SMS
Zabójstwo Charliego Kirka. Podejrzanego zdradził SMS