Poseł zaparkował na trawniku, straż miejska odmówiła interwencji
Straż miejska najpierw przyjęła zgłoszenie o zaparkowanym na trawniku samochodzie należącym do posła PiS Krzysztofa Zaremby, a po przybyciu na miejsce funkcjonariusze odmówiła interwencji - informuje TVN24. Powodem był fakt, iż samochód choć nieprawidłowo zaparkowany, znajdował się na terenie Sejmu.
20.05.2017 01:39
- Tu rozpoczynają się kompetencje Straży Marszałkowskiej - poinformowała Wioletta Ficek ze straży miejskiej. O sprawie poinformował straż miejską Sławomir Nitras, poseł Platformy Obywatelskiej, który zauważył przed Sejmem źle zaparkowanego fiata cinquecento. Auto pozostawione między hotelem sejmowym a gmachem starego budynku Senatu stało jednym kołem na skrawku zieleni. Właścicielem samochodu okazał się poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Zaremba.
Samochód stał tam przez kolejnych kilka dni. Poseł Zaremba nie chciał komentować sprawy.
Straż miejska choć przyjęła zgłoszenie w sprawie źle zaparkowanego samochodu, po przybyciu na miejsce odmówiłą interwencji. Patrol stwierdził, iż brak jest podstaw do podjęcia interwencji, gdyż na terenie Sejmu kompetencje należą do Straży Miejskiej.