PolskaPoseł Ruchu Palikota Armand Ryfiński o biskupach: to terroryści i złodzieje!

Poseł Ruchu Palikota Armand Ryfiński o biskupach: to terroryści i złodzieje!

Poseł Armand Ryfiński z Ruchu Palikota użył na antenie Superstacji mocnych słów o hierarchach Kościoła katolickiego w Polsce. - Z terrorystami i złodziejami nie powinno się negocjować. Hierarchowie i biskupi, to są terroryści - mówił.

Poseł Ruchu Palikota Armand Ryfiński o biskupach: to terroryści i złodzieje!
Źródło zdjęć: © WP.PL

14.11.2012 | aktual.: 14.11.2012 21:14

Armand Ryfiński i Julia Pitera dyskutowali w programie na żywo o funduszu kościelnym. Poseł Ruchu Palikota zarzucał Platformie Obywatelskiej, że nie potrafi uporać się z tym problemem. - Jeżeli to przerasta rządzących i ministra Boniego, to my z Ruchu Palikota możemy zaproponować w imieniu sejmu delegację do rozmów. Choć tak naprawdę z terrorystami i złodziejami nie powinno się negocjować - powiedział Ryfiński.

- Ale kogo pan tak nazywa? - zapytał dziennikarz Superstacji prowadzący rozmowę.

- Hierarchowie, biskupi, to są terroryści - odparł Ryfiński. - Terroryści postępują w taki sam sposób. Tak jakby terrorysta zajął samolot, tak oni bezprawnie biorą pieniądze z funduszu kościelnego. I mówią: my chcemy coś w zamian. Tak jak terroryści: zwolnimy samolot, ale chcemy uwolnienia więźniów albo miliony dolarów. Episkopat robi tak samo - przekonywał Ryfiński.

- To przekroczenie granic - zaprotestowała Pitera. - Jednak państwo zabrało Kościołowi nieruchomości i samo ten fundusz utworzyło 60 lat temu - powiedziała posłanka.

- I milion lat będzie oddawać teraz. Całą Polskę musiałoby oddać i będzie mało. Musimy podbić jakiś kraj, bo zabraknie nam ziemi - drwił Ryfiński.

- Jeżeli mamy dojść do porozumienia, to nie powinniśmy używać określeń: terroryści, złodzieje - odpowiedziała posłanka. - Musi pan pamiętać, że jest pan ateistą, ale są w Polsce ludzie wierzący - dodała Pitera.

- Czy jestem ateistą czy nie jestem ateistą to jest moja sprawa. Nie wiem po czym pani wnosi, bo ja nie deklaruję moich poglądów czy wyznania - odpowiedział Ryfiński.

- No wszystko jedno, ale ma pan krytyczny stosunek... - zaczęła zdanie Pitera.

- ... do okradania Polski, tak mam krytyczny - dokończył Ryfiński.

Wtedy Julia Pitera odpowiedziała: - Panie pośle, mnie też nie wszystko się podoba, co robią inne partie, w tym pana partia. Ale jestem ostatnią osobą, która by takimi słowami określała rzeczy, które mi się nie podobają. Nie pastwimy się nad pana kolegą posłem, który ma karne postępowanie w sądzie za handel podrobionymi towarami. Nie zdarzyło mi się go oceniać w taki sposób, w jaki pan by pewnie ocenił naszego kolegę, gdyby to robił - mówiła Pitera.

W tym momencie dziennikarz prowadzący program zakończył rozmowę.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1385)