Poseł przeprasza szkolną miłość - zobacz film
Z okazji rozpoczęcia roku szkolnego pytamy polityków, jak wyglądał ich pierwszy dzień w szkole. Jarosław Gowin (PO) był totalnie przerażony, bo nie chodził wcześniej do przedszkola i był "dzikim dzieckiem". Był też zakochany, w nauczycielce. Zobacz również, dlaczego dyrektor wyrzucił Adama Szejnfelda (PO) ze szkoły, czym stresowała się Beata Szydło (PiS), co zapamiętał z pierwszego dnia w szkole Marek Balicki (SLD) i za co Janusz Piechociński (PSL) przeprasza swoją pierwszą miłość!
Stanisław Wziątek (SLD) poważnie podszedł do sprawy. Podstawą był elegancki strój. Mała muszka budziła prawdziwy szacunek. Marek Migalski (PJN) poszedł do szkoły rok wcześniej, bo u psychologa narysował większe bałwanki niż kolega. Pamięta jedynie wielką tytę, róg słodyczy, który dostawało się z okazji pierwszego dnia w szkole. Marek Borowski (SdPL) wakacjami bywał zmęczony i oczekiwał ponownego pójścia do szkoły, by spotkać się z kolegami i wspólnie rozrabiać.