Poseł przeprasza szkolną miłość - zobacz film
Z okazji rozpoczęcia roku szkolnego pytamy polityków, jak wyglądał ich pierwszy dzień w szkole. Jarosław Gowin (PO) był totalnie przerażony, bo nie chodził wcześniej do przedszkola i był "dzikim dzieckiem". Był też zakochany, w nauczycielce. Zobacz również, dlaczego dyrektor wyrzucił Adama Szejnfelda (PO) ze szkoły, czym stresowała się Beata Szydło (PiS), co zapamiętał z pierwszego dnia w szkole Marek Balicki (SLD) i za co Janusz Piechociński (PSL) przeprasza swoją pierwszą miłość!
01.09.2011 | aktual.: 14.09.2011 10:41
Stanisław Wziątek (SLD) poważnie podszedł do sprawy. Podstawą był elegancki strój. Mała muszka budziła prawdziwy szacunek. Marek Migalski (PJN) poszedł do szkoły rok wcześniej, bo u psychologa narysował większe bałwanki niż kolega. Pamięta jedynie wielką tytę, róg słodyczy, który dostawało się z okazji pierwszego dnia w szkole. Marek Borowski (SdPL) wakacjami bywał zmęczony i oczekiwał ponownego pójścia do szkoły, by spotkać się z kolegami i wspólnie rozrabiać.