Poseł PO złamał prawo; za karę dostanie mniej kopert
Upomnienie od marszałka Sejmu i zmniejszenie limitu kopert - to kara dla posła PO Tomasza Lenza za uchybienie w czasie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Lider Platformy Obywatelskiej w kujawsko-pomorskiem wykorzystał specjalne poselskie koperty do agitowania na rzecz Marka Kolasińskiego.
Ten ruch oburzył lokalnych działaczy Socjaldemokracji Polskiej, którzy uznali, że poseł złamał prawo. Kampanię można bowiem finansować tylko ze specjalnego funduszu, a za poselskie koperty musi płacić kancelaria sejmu, czyli de facto podatnicy.
Państwowa Komisja Wyborcza nie dopatrzyła się nieprawidłowości i skierowała sprawę do marszałka sejmu. Bronisław Komorowski wezwał posła Lenza na wyjaśnienia i zwrócił mu uwagę na niestosowność tych działań. Marszałek zmniejszył też posłowi pulę sejmowych kopert o liczbę jaką wykorzystał w kampanii do Parlamentu Europejskiego, czyli o 200.