Poseł PO Stanisław Gawłowski zostanie zatrzymany? Jest wniosek do marszałka Sejmu
Marszałek Sejmu zdecyduje o udzieleniu zgody na zatrzymanie, aresztowanie i pociągnięcie do odpowiedzialności posła PO Stanisława Gawłowskiego. Prokuratura podała, że przygotowano już odpowiedni wniosek w tej sprawie. W czwartek rano CBA weszło do mieszkania polityka.
– Doszło do sytuacji, kiedy upolityczniona prokuratura uderza w posłów opozycji, próbując przykryć afery korupcyjne PiS, senatora Koguta, przykryć atak na niezależne sądy, niezawisłe sądy, przykryć wyprowadzanie Polski z Europy przez PiS co skutkuje uruchomieniem art. 7 traktatu akcesyjnego - powiedział na konferencji przewodniczący klubu PO Sławomir Neumann.
Polityk PO zaznaczył, że partia nie zamierza pociągnąć do odpowiedzialności posła Stanisława Gawłowskiego. W czwartek po godz. 6 rano do mieszkania polityka wkroczyło CBA. Prokuratura chce mu przedstawić zarzuty korupcyjne związane z przyjęciem łapówek o wartości 200 tys. zł. w czasie, kiedy Gawłowski pełnił funkcję wiceministra środowiska w rządach PO-PSL.
- Poseł wyda oświadczenie dla prasy, ale chcemy jasno powiedzieć, że nie będziemy ulegać szantażowi i naciskom politycznym prokuratury Zbigniewa Ziobry i nie odpuścimy PiS-owi w walce. Traktujemy te ataki jako polityczne, a zarzuty jako dęte i pisane na polityczne zamówienie - dodał Neumann.
"Kto nami rządzi?". Michał Woś pokazuje nam katownię UB na Rakowieckiej
Zapewnił też, że Gawłowski pozostanie na stanowisku sekretarza generalnego PO. - Nie będzie polityczna prokuratura Zbigniewa Ziobry ustalała, kto w Platformie pełni jaką funkcję. To byłby absurd. Nie będziemy ulegać szantażowi czy naciskowi - stwierdził.
Źródło: 300polityka.pl, WP