PolitykaPoseł PO Ryszard Wilczyński przyznaje: tak, przeglądałem notatki Jarosława Kaczyńskiego. Komitet Obrony przed Sektami donosi do Prokuratora Generalnego

Poseł PO Ryszard Wilczyński przyznaje: tak, przeglądałem notatki Jarosława Kaczyńskiego. Komitet Obrony przed Sektami donosi do Prokuratora Generalnego

Jest ciąg dalszy afery z przeszukiwaniem rzeczy posłów PiS pozostawionych na sali sejmowej. Jak informuje niezależna.pl jeden z posłów PO notatki Jarosława Kaczyńskiego - informuje niezależna.pl. - Tak, to był taki odruch, leżały na blacie jakieś kartki, przejrzałem - przyznaje w rozmowie z Wirtualną Polską poseł Ryszard Wilczyński z Platformy Obywatelskiej. Komitet Obrony przed Sektami złożył już w tej sprawie doniesienie do Prokuratora Generalnego.

Poseł PO Ryszard Wilczyński przyznaje: tak, przeglądałem notatki Jarosława Kaczyńskiego. Komitet Obrony przed Sektami donosi do Prokuratora Generalnego
Źródło zdjęć: © sejm.gov.pl

29.12.2016 | aktual.: 29.12.2016 14:16

Portal powołuje się na wpis na Twitterze jednego z internautów. Dołączony jest do niego filmik, na którym widać mężczyznę przeglądającego notatki znalezione w ławie poselskiej Jarosława Kaczyńskiego.

Materiał filmowy nie jest najlepszej jakości, to powiększony kadr z sejmowej relacji z tego wieczoru, ale internauci szybko ustalili, że mężczyzną, który czytał materiały prezesa PiS był poseł PO Ryszard Wilczyński.

- Rzeczywiście, to był taki odruch, bezwiedny. Leżały na blacie jakies kartki, chyba artykuł jakiś, nie pamiętam - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską poseł Ryszard Wilczyński. - Chyba wykres mnie zainteresował, to było cos o poparciu dla partii, nie pamiętam - dodaje.

Poseł zaprzecza jednak, by grzebał w dokumentach Jarosława Kaczyńskiego. - Kartki leżały na wierzchu, mówiąc szczerze, nawet nie myślałem o tym, że to miejsce prezesa PiS. Wszystko odłożyłem na miejsce - zapewnia.

W sprawie własne stanowisko zajął juz Komitet Obrony przed Sektami. "W dniu dzisiejszym, tj. 29.12.2016 r. Stowarzyszenie złożyło doniesienie do Prokuratora Generalnego (drogą e-mailową) w sprawie: bezprawnego przeglądania notatek Jarosława Kaczyńskiego na sali Sejmowej przez posła Ryszarda Wilczyńskiego" - czytamy w oświadczeniu przesłanym do mediów.

Według komitetu, Wilczyński może odpowiadać przed sądem z art. 284. § 1. Kodeksu Karnego. Zgodnie z nim, ten "kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

Oprac.: Violetta Baran

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1675)