Poseł mówi o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry. "Walczy"
Poseł Suwerennej Polski zdradził, w jakim stanie i na jakim etapie terapii jest jego partyjny kolega, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Parlamentarzysta zaapelował także do opinii publicznej.
28.02.2024 11:31
"Teraz jest po chemioterapiach i jest przygotowywany do kolejnych działań w walce z nowotworem przełyku. To jest trudne dla wszystkich" - powiedział Jacek Ozdoba w rozmowie z Joanną Miziołek w najnowszym wydaniu programu "Mówiąc Wprost".
Polityk odniósł się do doniesień, jakie pojawiły się w Polsce po październikowych wyborach, przegranych przez koalicję, w której wysokie miejsce zajmował były szef resortu sprawiedliwości. Okazało się, że Ziobro walczy z chorobą nowotworową.
Pierwsze informacje na ten temat oficjalnie złożył inny jego współpracownik z Suwerennej Polski, poseł Michał Wójcik. Ujawnił, że przesłuchanie Zbigniewa Ziobry przed komisją śledczą będzie możliwe dopiero za kilka miesięcy .
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy po wyborach Ziobro zniknął, równocześnie pojawiły się różne plotki. Mówiono o jego ucieczce poza granice kraju, ale też jednocześnie o domniemanej chorobie, którą leczy w wyspecjalizowanych ośrodkach medycznych poza granicami Polski.
Teraz wiadomo, że ma już postawioną diagnozę nowotworu. Od czasu jego wykrycia przeszedł już dwie chemioterapie i czeka go operacja w związku z dwukrotnym pojawieniem się przerzutów.
Michał Wójcik w rozmowie z "Super Expressem" przekazał, że po rekonwalescencji Zbigniew Ziobro ma nadzieję na powrót do polityki, by "rozliczyć zarówno Tuska, jak i Bodnara za ich ostatnie działania" - powiedział parlamentarzysta.
Jacek Ozdoba z kolei, jak podaje "Wprost", chce uciszenia się mediów, które w hejterski sposób komentują onkologiczną przypadłość Ziobry. "Przecież minister ma dzieci, żonę i takie tytuły się pojawiają" - oburza się poseł.
Jacek Ozdoba o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobro. "Walczy"
Wskazuje na konkretną publikację, wymieniając nazwisko dziennikarki, która poddała chorobę polityka Suwerennej Polski w wątpliwość. "Ziobro jest tchórzem. On nie chce ponieść odpowiedzialności, za to, co zrobił i zrobi wszystko, żeby tego uniknąć" - powiedziała Eliza Michalik. Zaproponowała politykowi, aby nagrał film.
Dziennikarka przekonywała, że ostatnie miesiące aktywności polityka, jego głośne wystąpienia i krzyki skierowane do politycznych przeciwników przeczą chorobie, a przynajmniej podawanym przez partyjnych kolegów informacjom o stadium choroby onkologicznej. "Najpierw było, że choruje, potem, że choruje na raka, a potem, że zaawansowany rak przełyku, że "walka o życie", czyli stopniowanie. Profesjonalna akcja PR-owa zawsze tak wygląda w przypadku polityka, który się chce wycofać - stwierdziła.
"Kiedy to wychodzi z bańki sporu politycznego, jedna osoba drugiej życzy źle, to należy się zatrzymać i każdy, kto się szanuje, zapali czerwone światło" - skomentował to nagranie Jacek Ozdoba. Dodał, że zwrócił uwagę na kilka tytułów i sposób przedstawiania przez nie ministra Ziobro.
"Człowiek walczy z chorobą, a mamy sytuację, że jest pokazywany w sytuacjach, gdy ziewa, je i tak dalej. Wycinane są fragmenty, w których ma charakterystyczną chrypę, która jest prawdopodobnie wynikiem choroby onkologicznej, ale media nic sobie z tego nie robią" - mówił oburzony Ozdoba.