Poseł KO zagłosował ws.wyborów tak jak PiS. Jerzy Borowczak: gdyby mój głos był decydujący, złożyłbym mandat poselski

Sejm zdecydował ws. wyborów korespondencyjnych, odrzucając weto Senatu. Tak samo jak PiS zagłosował polityk Koalicji Obywatelskiej Jerzy Borowczak. Poseł nie kryje złości, tłumacząc, że doszło do pomyłki. - Gdyby mój głos był decydujący, złożyłbym mandat poselski - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską.

Sejm. Jerzy Borowczak dla WP o błędzie podczas głosowania ws. wyborów
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

Nad odrzuceniem senackiego weta ws. wyborów korespondencyjnych głosowało 460 posłów. 236 było za, 213 zagłosowało przeciw. 11 osób wstrzymało się od głosu. Wśród tych, którzy zagłosowali za przeprowadzeniem wyborów korespondencyjnych był poseł Koalicji Obywatelskiej Jerzy Borowczak.

Jerzy Borowczak dla WP o pomyłce w głosowaniu: "przedobrzyłem"

Wirtualna Polska skontaktowała się z politykiem, by dopytać o szczegóły tego głosowania. Borowczak tłumaczy, że doszło do pomyłki, wynikającej z problemów technicznych.

- Byłem zalogowany na dwóch komputerach: jeden służył do głosowania, na drugim oglądałem transmisję obrad Sejmu na kanale YouTube. Tam jest siedem sekund opóźnienia. Jak spojrzałem w decydującym momencie, Borys Budka miał rękę do góry. Gdy to zobaczyłem, to już glosowali ci, którzy byli przeciw. A ja zagłosowałem za - mówi Jerzy Borowczak.

Zobacz wideo: Wybory 2020. Ryszard Czarnecki: to sukces formacji rządzącej. Opozycja coraz bardziej podzielona

"Złożyłbym mandat". Jerzy Borowczak o błędzie podczas głosowania

- Trochę ochłonąłem. Dobrze, że to nie był decydujący głos, bo wtedy złożyłbym mandat. Trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje roztargnienie. Jestem w polityce długo i wiem, że za błędy trzeba płacić - dodaje w rozmowie z WP.

Czy spodziewa się konsekwencji ze strony władz Koalicji Obywatelskiej? - Gdy zauważyłem swój błąd, zadzwoniłem do szefa dyscypliny i poinformowałem, że się pomyliłem - odpowiada Borowczak. - Przedobrzyłem. Gdybym miał jeden komputer, to byłoby wszystko w porządku - dodaje, podkreślając, że miał włączony drugi komputer na wypadek awarii.

I przyznaje, że to nie było pierwsze głosowanie w trybie zdalnym w jego wykonaniu. - Nie pomyliłem się, odkąd głosujemy w taki sposób - zapewnia w rozmowie z Wirtualną Polską.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"
Zimoch ostro reaguje na wulgarne słowa Śliza. "Stop chamstwu!"
Wyrzucony poseł wraca do Polski 2050. "Wszystkie ręce na pokład"
Wyrzucony poseł wraca do Polski 2050. "Wszystkie ręce na pokład"
Zmasowany atak na Ukrainę. Noc pełna alarmów
Zmasowany atak na Ukrainę. Noc pełna alarmów
Pożar hotelu na Mazowszu. Ewakuowano gości
Pożar hotelu na Mazowszu. Ewakuowano gości
Alkohol w Sejmie? Polacy są zdecydowanie przeciw. Nowy sondaż
Alkohol w Sejmie? Polacy są zdecydowanie przeciw. Nowy sondaż
Pożar hali magazynowej w Rusocinie. Kilkanaście osób zdążyło uciec
Pożar hali magazynowej w Rusocinie. Kilkanaście osób zdążyło uciec
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Większość chce zmiany na stanowisku premiera. Najnowszy sondaż
Nadchodzi gwałtowne ochłodzenie: ulewy, burze i przymrozki
Nadchodzi gwałtowne ochłodzenie: ulewy, burze i przymrozki
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
Tyle kosztowało sprowadzanie Sebastiana M. z Dubaju. Policja ujawnia
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
"NATO stoi w obliczu zagrożeń". Minister z Finlandii ostrzega
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"
Większe wsparcie militarne dla Ukrainy. Hegseth zapowiada "siłę ognia"