Poseł Adam Szłapka donosi na TVP. "Nielegalne finansowanie PiS i kampanii wyborczej partii"
Adam Szłapka złożył do prokuratury donos na TVP. Poseł i przewodniczący Nowoczesnej uważa, że telewizja nielegalnie finansowała kampanię wyborczą PiS. Miała jego zdaniem nieodpłatnie świadczyć usługi reklamowe na rzecz partii i komitetu wyborczego.
"Nie ulega wątpliwości, że w kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu 2019 r. TVP działała jednoznacznie i konsekwentnie na rzecz jednej partii tj. Prawa i Sprawiedliwości" - napisał w pozwie poseł Nowoczesnej.
Szłapka powołał się przy tym na raport Misji Obserwacyjnej wyborów parlamentarnych w Biurze Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, wskazujący na stronniczość mediów publicznych. Zacytował także opinię Towarzystwa Dziennikarskiego, które uznało "Wiadomości" za najbardziej stronniczy serwis informacyjny.
Zobaczyła, co robi mężczyzna. Skandaliczna reakcja. Pokazali nagranie
Poseł Nowoczesnej powołał się także na pytania o stronniczość TVP, zadane przez rzecznika praw obywatelskich oraz na skargi na TVP, które podczas kampanii wyborczej wpływały do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Dlaczego poseł tak długo czekał ze złożeniem pozwu?
- Po pierwsze, na poprzednim posiedzeniu Sejmu po raz kolejny zostało uchwalone wsparcie budżetowe dla TVP, co jest przekroczeniem wszelkich barier. Chcę, aby każda osoba zmagająca się z nowotworem, czekająca w kolejce na chemioterapię wiedziała, że na leczenie nowotworów wydaje się mniej, niż na propagandę Jacka Kurskiego - cytuje słowa Szłapki onet.pl.
Drugim powodem, dla którego poseł zdecydował się złożyć zawiadomienie do prokuratury jest sprawa marszałka Tomasza Grodzkiego.
Szłapka: TVP to media usłużne władzy
. - Widzimy, że telewizja publiczna to narzędzie do niszczenia ludzi. To media usłużne władzy. Wielokrotnie byłem w Rosji, przez jakiś czas mieszkałem w Ukrainie. I wiem, że to nie są standardy europejskie, tylko standardy wschodnie - argumentował.
Na donos Szłapki natychmiast zareagował Jarosław Olechowski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej
"Inwektywy, fałszywe oskarżenia, szczucie. Trwa polityczna kampania pogardy, której celem jest zniszczenie wolnych mediów w Polsce. Nie damy się zastraszyć!" - napisał na swoim profilu na Twitterze Olechowski.