Pościg ulicami Pasłęku. Rekordowy mandat dla motocyklisty
W zeszły czwartek przy ul. Steffena w Pasłęku policyjny patrol zauważył dynamicznie jadący żółty motocykl. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierowcę, gdy ten zaczął wykonywać niebezpieczne manewry wyprzedzania, gdzie akurat był znak zakazu. 27-latek nie miał jednak w planach zatrzymać się do kontroli i na widok jadącego za nim radiowozu, zaczął uciekać ulicami miasta. Mężczyzna, aby uniknąć zatrzymania, przyspieszył, zaczął wyprzedzać inne auta czy omijał przejścia dla pieszych. Wielokrotnie wymuszał też pierwszeństwo na innych kierujących. Policjanci zatrzymali 27-latka w jego domu, a jak później wytłumaczył, uciekał od policji, ponieważ "nie miał uprawnień" do kierowania jednośladem. Później w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się, że przez chwilę w terenie zabudowanym jechał prawie 200 km/h. KWP w Olsztynie poinformowała, że za popełnione wykroczenia otrzymał 20 mandatów na łączną kwotę 35,650 tys. zł. Gdyby miał prawo jazdy na jego konto wpłynęłoby 197 punktów karnych. Za niezatrzymanie się do kontroli może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.