Pościg i strzelanina w Poznaniu. Zabrał broń policjantom?
Strzelanina w poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Strzały padły podczas interwencji policjantów, którzy zaalarmowani zostali o mężczyźnie wybijającym szyby w zaparkowanych na ulicy samochodach. Według lokalnych mediów, w trakcie szarpaniny z funkcjonariuszami miał zabrać im służbową broń.
26.09.2017 | aktual.: 25.03.2022 13:11
Incydent wydarzył się po godz. 16 na ul. Staszica. - Do patrolu, który się tam znajdował podbiegli przechodnie, krzycząc, że w pobliżu szaleje mężczyzna z nożem i wybija szyby w autach - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
- Kiedy mężczyzna zobaczył funkcjonariuszy, zaczął uciekać. Podczas zatrzymania miała miejsce szamotanina i wtedy padły strzały. Na szczęście nikomu nic się nie stało - dodał Borowiak.
Lokalne media, powołując się na świadków podają, że mężczyzna - właśnie w trakcie szarpaniny - zabrał policjantom broń.
- Są takie relacje, ale jest za wcześnie, aby mówić jednoznacznie o tym, jak przebiegała ta interwencja. Na miejscu nadal pracują policjanci - mówi nam rzecznik.
Według policji mężczyzna był pod wpływem narkotyków lub dopalaczy. Trafił na oddział toksykologii jednego z poznańskich szpitali. - Był bardzo agresywny i pobudzony. Lekarze nie mogli go zbadać na miejscu - dodaje policjant.