Somalijczycy - obywatele upadłego państwa
Somalia to jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na świecie. Władza tymczasowego rządu federalnego jest wątła i ogranicza się jedynie do niewielkiego fragmentu kraju. Walki z rebeliantami trwają nawet w stolicy - Mogadiszu.
W wyniku majowych potyczek między wojskami rządowymi a islamistami z ugrupowań al-Szabaab oraz Hizbul Islami 270 tys. ludzi opuściło miasto. Liczba uchodźców wewnętrznych osiągnęła 1,5 mln, a niemal 680 tysięcy udało się zbiec zagranicę.
Somalijczycy nie mają perspektyw szybkiego powrotu do swoich domów. Niedługo minie 20 lat odkąd ich ojczyzna stała się państwem upadłym. Przemoc i porwania pracowników organizacji humanitarnych sprawiają, że pomoc z trudem dociera do najbardziej potrzebujących.
Na zdjęciu: Somalijka, która uciekła na północ kraju. Jej niebezpieczna podróż trwała przeszło tydzień.