Porządkowy z św. Brygidy skazany za napaść na operatora
Gdański sąd skazał na karę 1800 zł grzywny 58-letniego Czesława G. ze służby porządkowej parafii św. Brygidy za poturbowanie operatora Polsatu.
Do zdarzenia doszło 15 sierpnia 2004 r. po mszy w kościele św. Brygidy w Gdańsku, na wiecu w obronie ks. Henryka Jankowskiego. Elbląska prokuratura prowadziła w tym czasie postępowanie w sprawie domniemanego molestowania ministranta, które ostatecznie kilka miesięcy później umorzono.
Przed kościołem zwolennicy prałata zaatakowali kilku dziennikarzy. Doszło do utarczek słownych i przepychanek. Czesław G. popchnął operatora telewizji Polsat. Mężczyzna został przewrócony, a jego sprzęt lekko uszkodzony.
Sąd uznał, że G. działał z zamiarem zmuszenia operatora do zaniechania zbierania materiału dziennikarskiego. Nakazał mu też - oprócz grzywny - zapłatę prawie 1 tys. zł z tytułu kosztów sądowych.
Oskarżony i jego obrońca po rozprawie zapowiedzieli odwołanie się od wyroku. G. twierdził, że zdenerwowało go to, że operator filmował "prywatną uroczystość" - zamówioną m.in. przez niego mszę w intencji żołnierzy Armii Krajowej.
Prokuratora, który występował o to, by sąd skazał G. na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu, nie było na ogłoszeniu wyroku. Do sądu nie przybył także były już operator Polsatu.