Porwany polityk prosi o pomoc
Terroryści rozpowszechnili wideo, na którym uprowadzony w styczniu iracko-szwedzki polityk partii chrześcijańskiej prosi o pomoc w uratowaniu życia. Apel polityka adresowany jest do króla
Szwecji, papieża i "wszystkich patriotycznych i uczciwych ludzi na
świecie".
Przekazano mnie brygadzie śmierci. To bez wątpienia oznacza moją śmierć i egzekucję - mówi w filmie Minas al-Jusifi. Polityk pokazany jest na tle czarnego sztandaru "Irackiego Batalionu Zemsty z Brygady Męczennika Al-Isawiego", ugrupowania, które go uprowadziło. Porywacze domagają się 4 milionów dolarów okupu, terminarza wycofania wojsk USA z Iraku i zastąpienia ich przez personel ONZ.
59-letni Jusifi, przywódca irackiej chrześcijańskiej partii demokratycznej, schronił się w latach 80. w Szwecji przed prześladowaniami ze strony reżimu Saddama Husajna. 20 lat temu otrzymał tam azyl. Przed dwoma laty powrócił do Iraku, aby odbudować swą partię.
Chrześcijanie stanowią około 3% ludności Iraku. Ich kościoły w Bagdadzie i innych miastach były w ostatnich miesiącach celem ataków terrorystycznych.
Inne ugrupowanie ekstremistyczne, Anasr al-Sunna, ogłosiło na stronie internetowej, że zabiło dwóch kierowców tureckich. Mężczyźni wozili cement z Turcji do Tikritu dla firmy zaopatrującej wojska amerykańskie. (mila)