Porwano egipskiego dyplomatę w Bagdadzie
Katarska telewizja Al-Dżazira poinformowała, że egipski dyplomata został uprowadzony przez irackich porywaczy w Bagdadzie. Stacja
wyemitowała nagranie wideo, na którym porwany Mohammed Mamduh Kutb
jest w otoczeniu sześciu zamaskowanych porywaczy z ugrupowania
przedstawiającego się jako "Lwy Brygad Allacha".
Ugrupowanie oświadczyło, że powodem porwania dyplomaty jest to, że egipski rząd wyraził gotowość wysłania do Iraku ekspertów do spraw bezpieczeństwa, którzy mieliby pomagać tymczasowemu rządowi.
Minister spraw zagranicznych Egiptu Ahmed Abul Gheit powiedział w piątek, komentując uprowadzenie dyplomaty, że jego kraj nie bierze pod uwagę wysłania swoich wojsk do Iraku. Jak podała egipska agencja informacyjna MENA, Gheit zapewnił, że skierowanie do Iraku "wojsk albo personelu pomocniczego nie było w ogóle rozważane".
Ambasada Egiptu w Bagdadzie potwierdziła w piątek wieczorem uprowadzenie egipskiego dyplomaty, o którym informowała Al- Dżazira.
Uprowadzony dyplomata, trzeci co do rangi w misji dyplomatycznej Egiptu w Bagdadzie, mówi na taśmie wideo, że jest dobrze traktowany przez porywaczy. Podkreśla też, że egipska misja w Bagdadzie nie współpracuje z wielonarodowymi siłami i jedynie próbuje pomóc w odbudowie Iraku.
Kierownictwo stacji Al-Dżazira w Katarze poinformowało, że taśmę otrzymało ze swego biura w Bagdadzie.
Egipt zaoferował władzom Iraku szkolenie na swoim terenie irackiej policji i służb bezpieczeństwa, lecz nie zdecydował się na wysłanie do Bagdadu swych sił militarnych.
Egipt i Irak mają jedynie misje dyplomatyczne w swych stolicach, gdyż nie odnowiły jeszcze stosunków dyplomatycznych na szczeblu ambasad.