Porwanie modelki Chloe Ayling. Sąd zdecydował o ekstradycji Polaka
37-letn Michał H. został aresztowany pod zarzutem współudziału w porwaniu Chloe Ayling. Teraz sąd zdecydował o tym, że mężczyzna ma trafić z Wielkiej Brytanii do Włoch. Wcześniej jego brat został skazany na 16 lat więzienia.
O ekstradycji Michała H. poinformowała włoska agencja Ansa. Mężczyzna podobnie jak jego brat Łukasz H. mieszkał na stale w rejonie Birmingham.
Michał H. trafił do aresztu w West Midlands w sierpniu zeszłego roku. Polak został ujęty przez brytyjską policję, która współpracowała z włoskimi organami ścigania.
Przypomnijmy, że do porwania doszło na początku lipca rok temu. Chloe Ayling przyjechała na studia do Mediolanu. Brytyjka twierdzi, że 11 lipca przyszła do opuszczonego budynku na sesję zdjęciową, którą umówił jej agent.
Na miejscu Łukasz H. oraz jego wspólnik zakneblowali dziewczynę i podali jej narkotyk. Kobietę umieszczono w walizce i przewieziono do włoskiej wioski. Polak twierdził, że sprzeda ją w internecie jako niewolnicę seksualną.
Gdy dowiedział się, że jest matką małego dziecka, zmienił zamiar. Po 6 dniach od porwania uznał, że uwolni ją za okup w wysokości 200 tys zł i przewiózł ją do brytyjskiego konsulatu w Mediolanie. Tam został ujęty przez policję.
Wyrok i ekstradycja
Łukasz H. na sali sądowej przekonywał, że 20-latka była w nim zmowie. Dowodził, że cała sytuacja została sfingowana, by kobieta zyskała popularność. - Wiele razy miała możliwość ucieczki, ale tego nie zrobiła - argumentowała obrona mężczyzny.
Sąd w Mediolanie skazał Łukasza H. na 16 lat i 9 miesięcy więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Z kolei jego brat został przewieziony w piątek do Mediolanu, gdzie trafił do więzienia San Vittore. Michał H. odpowie m.in. za udział w porwaniu brytyjskiej modelki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl