"Porażka". Wskazał "winnych" po starciach z policją
Środowy protest rolników szybko zamienił się z pokojowej manifestacji w regularną awanturę na ulicach Warszawy. Protestujący sięgnęli po kostkę brukową i race, policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego. Czy tej eskalacji można było uniknąć? Zapytaliśmy o to ekspertów ds. bezpieczeństwa.