Brutalny atak w Sopocie. Kolega ofiary próbował odwrócić jego uwagę
Sąd Rejonowy w Sopocie na wniosek prokuratura zastosował areszt tymczasowy wobec 37-latka, który jest podejrzany o atak ostrym narzędziem na 41-letniego mężczyznę. Śledczy ustalili, że zatrzymany był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary więzienia za kradzieże.
23.05.2024 | aktual.: 23.05.2024 11:38
Podkomisarz Lucyna Rekowska, oficer prasowy sopockiej policji, przekazała, że pod koniec kwietnia, na Alei Niepodległości w Sopocie doszło do niebezpiecznego incydentu. Jak relacjonowała, pokrzywdzony mężczyzna wraz ze swoim towarzyszem zwrócili się z prośbą o zapalniczkę do przechodzącego obok mężczyzny, który miał na uszach słuchawki. Mężczyzna ten, nie reagując na prośby, w pewnym momencie odwrócił się, zdjął słuchawki, podszedł do 41-letniego mężczyzny i niespodziewanie go zaatakował.
Podkom. Rekowska dodała, że sprawca, używając ostrego narzędzia, uderzył poszkodowanego w szyję i głowę, powodując u niego poważne obrażenia. Ten brutalny atak naraził go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu.
Spot. Chciał odwrócić jego uwagę
Z relacji funkcjonariuszy wynika, że drugi mężczyzna, który towarzyszył pokrzywdzonemu, widząc, że ten trzyma się za szyję i z rany leci mu krew, zaczął wyzywać sprawcę, próbując zwrócić jego uwagę na siebie. - Napastnik ruszył w stronę świadka, a ten zaczął uciekać. Gdy po chwili zobaczył, że sprawca już za nim nie biegnie, wrócił do kolegi i wezwał pomoc - podała Rekowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymanie napastnika
Podkomisarz Rekowska wyjaśniła, że do zatrzymania sprawcy doszło w ubiegły poniedziałek na terenie Gdyni. Po sprawdzeniu jego kartoteki okazało się, że mężczyzna, nieposiadający stałego miejsca zamieszkania, był poszukiwany przez sądy w Gdyni i Gdańsku. Miał na swoim koncie wyrok 144 dni pozbawienia wolności za kradzieże.
Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala, natomiast zatrzymany 37-latek trafił do policyjnej celi. - Na podstawie zebranych dowodów ogłoszono mu zarzut spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu u 41-latka i narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi kara do nawet 5 lat pozbawienia wolności - dodała podkom. Rekowska.
W środę Sąd Rejonowy w Sopocie, na wniosek prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Sopocie, zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na trzy miesiące. Jak się okazało, sprawca w przeszłości był już karany za usiłowanie zabójstwa i wywieranie wpływu na czynności sądu.
Zobacz także